MSI GeForce RTX 2070 ARMOR 8G - test karty graficznej z GPU Turing

MSI GeForce RTX 2070 ARMOR 8G - test karty graficznej z GPU Turing

Warunki testu temperatur MSI GeForce RTX 2070 ARMOR 8G

Wszystkie odczyty podczas testów MSI GeForce RTX 2070 ARMOR 8G były dokonywane przy wykorzystaniu niezmienionej platformy testowej, obudowa była zamknięta i postawiona obok biurka, podobnie jak u większości użytkowników. Temperatura w pomieszczeniu wahała się w zakresie 23-24 °C. Do wykonania pomiarów posłużyło oprogramowanie MSI Afterburner w wersji 4.6.0 Beta 9. Test w spoczynku polegał na uruchomieniu wychłodzonego komputera i 10-minutowym okresie wyświetlania pulpitu, przy minimalnym zużyciu zasobów. Z kolei test pod obciążeniem to 15-minutowa rozgrywka w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon. Wartości widniejące na wykresach są najwyższymi spośród zarejestrowanych.

Fabryczny system chłodzenia MSI GeForce GTX 2070 ARMOR 8G jest w zupełności wystarczający do zapewnienia odpowiednich warunków termicznych układu graficznego TU106. W spoczynku działa on w trybie pasywnym, co przekłada się na temperatury zauważalnie wyższe od otoczenia, ale to samo dotyczy wszystkich pozostałych konstrukcji działających w ten sposób. Uzyskana wartość, 42 °C, jak najbardziej mieści się w normie i nie ma tutaj powodów do narzekań. Z kolei pod obciążeniem, kiedy wentylatory zaczęły już wspomagać rozpraszanie ciepła, testowana karta zanotowała zaledwie 65 °C. Wynik ten jest oczywistym następstwem wykorzystania słabszej wersji TU106, bez dopisku "A", co oznacza niższe napięcia oraz skromniejszy tzw. power limit, ale jednocześnie w niczym nie umniejsza to wykorzystanemu coolerowi, który sprawuje się bardzo dobrze.

Warunki testu poboru prądu MSI GeForce RTX 2070 ARMOR 8G

Do sprawdzenia zużycia energii MSI GeForce GTX 2070 ARMOR 8G posłużył watomierz Voltcraft Energy Logger 4000F, charakteryzujący się klasą dokładności na poziomie ±1% oraz przetwornikiem True RMS. Ta ostatnia cecha zapewnia pomiar rzeczywistej wartości skutecznej, czyli faktycznie pobieranej przez urządzenie, a nie średniej podawanej przez tanie mierniki. Napięcie w sieci elektrycznej to oczywiście 230 V, natomiast częstotliwość 50 Hz. Wszelkie wartości na wykresach odnoszą się do kompletnej platformy testowej. Ze względu na wysoką klasę sprzętu pomiarowego, w obu przypadkach wahania wskazań okazały się bardzo niewielkie, w zasadzie nieprzekraczające kilku watów. Dlatego też jako odczyt właściwy przyjmuję wartość najczęściej pojawiającą się na wyświetlaczu watomierza.

Pomiar dokonywany jest podczas rozgrywki, a nie w aplikacjach syntetycznych typu FurMark. Wynik reprezentuje realne użytkowanie karty. Zużycie energii wzrośnie w najbardziej wymagających syntetykach, dlatego dobierając zasilacz na podstawie poniższych wykresów, warto dodać 100-150 W.

Podczas testów kart GeForce RTX 2080 oraz RTX 2080 Ti zwracałem uwagę na problem ze zużyciem energii, które okazało się wyższe niż w przypadku poprzedniej generacji. Było to szczególnie widoczne dla mocniejszego wariantu, w przypadku modelu bez dopisku "Ti" różnice były już zdecydowanie mniejsze. Od tego od czasu NVIDIA poprawiła omawiany aspekt i w chwili obecnej GeForce RTX 2070 sprawuje się w tej kwestii bezproblemowo, przynajmniej w wariancie jednomonitorowym. Z kolei pobór prądu pod obciążeniem jest bardzo niski dla MSI GeForce RTX 2070 ARMOR 8G, co wynika ze wspomnianego przy okazji testów temperatur faktu wykorzystania słabszej odmiany TU106 (jest jeszcze mocniejsza TU106-400A).

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: MSI GeForce RTX 2070 ARMOR 8G - test karty graficznej z GPU Turing

 0