Przegląd darmowych programów antywirusowych na rok 2016

Przegląd darmowych programów antywirusowych na rok 2016

360 Total Security to produkt dość młody, jednak w krótkim czasie zdołał zjednać sobie spore grono sympatyków. Oprogramowanie dostarczane przez chińską firmę Qihu 360 Software dostępne jest w dwóch wersjach: pełnej oraz Essentials, zawierającej tylko podstawowe składniki. Interfejs jest dość prosty i przejrzysty, jednak przeszkodą dla niektórych osób może okazać się brak języka polskiego.

Oprogramowanie oferuje, poza standardowymi funkcjami skanowania, liczne dodatkowe opcje takie jak aktywna analiza urządzeń USB w momencie podłączenia, ochrona zakupów internetowych poprzez wykonywanie transakcji w specjalnie przygotowanym, bezpiecznym oknie przeglądarki, czy optymalizacja komputera. Unikalną funkcją tego programu jest także ochrona dostępu do kamerki internetowej, mająca zapobiegać potencjalnemu szpiegowaniu użytkownika. 360 Total Security posiada także bardzo rozbudowany tryb sandbox, wzbogacony o wiele więcej opcji konfiguracji i funkcji niż w produktach konkurencyjnych. Możemy zdecydować które programy będą zawsze uruchamiane w „piaskownicy”, jakie pliki będziemy w niej przechowywać, a nawet na co pozwolimy uruchomionemu już programowi.

Program pozwala także ustawić jeden z trzech trybów pracy: zbalansowany, bezpieczny bądź wydajny. Każdy z nich pozwala odpowiednio rozłożyć nacisk pomiędzy wykorzystaniem zasobów urządzenia a poziomem zapewnianego bezpieczeństwa. Przy rozpoznawaniu wirusów, producent chwali się korzystaniem nie tylko z własnego silnika, ale także dostępem do algorytmów BitDefendera oraz Aviry.

Testy

Przy skanowaniu dysku oraz urządzeń USB, antywirus wykazał się pełną wykrywalnością wszystkich zainfekowanych plików, często jednak oznaczając je jako zupełnie inne zagrożenia (ten sam plik raz pojawiał się jako Trojan, a raz jako EICAR). Dodatek do przeglądarki świetnie spełnił swoje zadanie wychwytując wszystkie zainfekowane pliki pobierane ze wszystkich opisanych wcześniej protokołów. Podobnie jednak jak w przypadku skanowania lokalnego, tutaj nazwy wirusów także miały tendencję do losowości. Sam program nie stanowił zbyt dużego obciążenia dla systemu podczas działania w tle, jednak występowały dość znaczące skoki użycia pamięci RAM w momencie podłączania urządzeń USB.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Przegląd darmowych programów antywirusowych na rok 2016

 0