Recenzja słuchawek Superlux HD668B

Recenzja słuchawek Superlux HD668B

Superlux wyrasta na markę, która jest w stanie zaoferować dobre brzmienie w bardzo przystępnym przedziale cenowym. Dzięki temu producent zjednał sobie dużą rzeszę świadomych klientów o mniej zasobnych portfelach.

Warto jednak pamiętać, że Superluxy nie są sprzętem dla każdego. Słuchawki bez oznaczenia „Evo” wykazuja się dużą neutralnością. Precyzyjnie odtworzony dźwięk będzie mało atrakcyjny dla użytkowników poszukujących silnych doznań. Jeszcze ciekawiej sprawa wygląda w przypadku Superlux HD668B, ponieważ są to słuchawki studyjne. Zasadniczo modele studyjne powinny wyróżniać się wzorowym odwzorowaniem dźwięku, odpornością na intensywną eksploatację oraz dużą wygodą użytkowania. Jednocześnie może to być sprzęt przeznaczony wyłącznie do pracy w pomieszczeniach.



Trzeba przyznać, że to dość duża lista wymagań w stosunku do słuchawek za 100 złotych.

Testy słuchawek przeprowadzane zostały z wykorzystaniem kilku źródeł:

  • PC + Musiland Monitor 02 US Dragon   
  • Odtwarzacz Sansa Clip Plus
  • Smartfon Xiaomi Redmi Note 2
  • PC + wzmacniacz SONY F311
     

Jakość dźwięku porównywaliśmy z:

  • Pioneer A1000
  • AKG K319
  • Jabra Sport Corded
  • Zorloo Z:ero
  • Encore Rockmaster

 

Pierwsze stanowią główny wzór czystości dźwięku.

Wspomagałem się również zestawem PC opartym o DAC Musiland Monitor 02 US Dragon, wzmacniacz SONY F311 oraz kolumny Tonsil ZGC-40.

Obserwuj nas w Google News

Tagi

RTV AGD

Pokaż / Dodaj komentarze do: Recenzja słuchawek Superlux HD668B

 0