Test laptopów Acer Predator 17 oraz Asus G752VT - dwa gamingowe potwory

Oba komputery mają stylistykę wybitnie gamingową – nawiązującą do sportowych aut. Kratki wentylacyjne są umieszczone na tylnej ściance, dlatego też nie znajdziemy tam żadnych portów. Kształt obudowy Asusa jest nieco bardziej nowoczesny i „wykrzywiony”. Acer natomiast stawia na nieco konserwatywne, proste kształty. Obie maszyny mają na klapie podświetlane logo marki – tego zdecydowanie nie mogło zabraknąć.

Jeśli chodzi o mocowanie wyświetlacza, Asus zastosował jeden centralny zawias, natomiast Acer postawił na tradycyjne rozwiązanie oparte na dwóch zawiasach. Oba bardzo dobrze trzymają ekran nawet przy mocnych wstrząsach (np. podczas jazdy samochodem czy autobusem).

W kwestii użytych materiałów – obudowa Acera jest wykonana w całości z tworzywa sztucznego przypominającego gumę. Nie mam zastrzeżeń co do jakości, ale trzeba przyznać że laptop łatwo się brudzi, i trzeba go często czyścić.

Asus także jest wykonany z tworzywa sztucznego (za wyjątkiem samej górnej klapy, która ma aluminiową wstawkę). Tworzywo także mogę ocenić pozytywnie, jest solidne i raczej ciężko będzie je zniszczyć. Mam jednak zastrzeżenia do gumopodobnego materiału wokół klawiatury.  Jest co prawda miły w dotyku, ale bardzo łatwo się brudzi od palców. Jeśli dodatkowo przed komputerem coś jemy (np. chipsy) możemy być pewni że czeka nas częste czyszczenie.