Wielki test myszek dla graczy

Wielki test myszek dla graczy

CM Storm Mizar

CM Storm Mizar to w pewien sposób konkurencja dla Natec Genesis GX85. Przede wszystkim dlatego, że ma ten sam sensor laserowy – Avago ADNS 9800. Z drugiej strony jest skierowana do zupełnie innego gracza. Ten model jest dużo prostszy, bardziej uniwersalny. Ale czy lepszy?

CM Storm Mizar

Specyfikacja:

  • Sensor: Avago ADNS S9800 (laserowy)
  • DPI: do 8200
  • Polling rate: 1000 Hz
  • Połączenie z komputerem: USB
  • Kabel: pleciony o długości 1,8 metra
  • Wymiary: 124,8 x 60,4 x 40,2 mm
  • Waga: około 100 gramów
  • Cena: 160-180 zł

Wygląd i ergonomia

CM Storm Mizar to znowu myszka asymetryczna, więc nie powinny jej kupować osoby leworęczne. Tym bardziej, że przyciski dodatkowe zostały umieszczone na lewej krawędzi, w okolicach kciuka. Myszka jest bardzo wygodna  i nadaje się zarówno do palm-, jak i claw-gripa. Fingertip-grip będzie niewygodny ze względu na umiejscowienie bocznych przycisków, do których trudniej będzie sięgnąć kciukiem.

CM Storm Mizar

Przy pierwszym kontakcie myszka wydaje się bardzo lekka, chociaż 100 gramów nie jest wyjątkowo niską wartością. Lżejsza była SS Rival 100, a jedno to Mizar wydaje się lżejsza. Nie wiem z czego to wynika. Wiem natomiast, że wpływa to na odbiór urządzenia, które wydaje się… kruche, delikatne.

Po obu bokach producent umieścił chropowate, gumowe powierzchnie, dzięki którym chwyt jest pewniejszy. Generalnie myszkę trzyma się dość pewnie, ale zależy to od rozmiaru dłoni. W moim przypadku Mizar jest bardzo wygodna.

Jakość wykonania

Chociaż zastosowany plastik jest przyjemny w dotyku, to nie jest najwyższej jakości. Powiedziałbym nawet, że sprawia wrażenie lekko tandetnego. W codziennym użytkowaniu nie przeszkadza, ale jednak wolałbym używać gryzonia ze świadomością, że nie pęknie przy przypadkowym uderzeniu, np. w podstawę monitora. Na dodatek plastik jest strasznie śliski, ale sytuację ratują gumowe panele boczne, więc myszka trzyma się dobrze w dłoni. Poszczególne elementy są dobrze spasowane.

CM Storm Mizar

Główne przyciski mają wyczuwalny i bardzo przyjemny skok. Są dość sztywne, co akurat mi bardzo odpowiada. Jedyną ich wadą jest głośność, która jest nieco wyższa niż u większości konkurencji. Dokładnie to samo mógłbym napisać o przyciskach bocznych, które są dobrze ulokowane, a przez to łatwo dostępne pod kciukiem. Z kolei przyciski pod rolką są trochę zbyt nisko, więc trzeba do nich przesuwać dłoń na tył myszki.

Rolka to z kolei jedna z lepszych, z jakimi miałem do czynienia. Ma bardzo wyczuwalny skok i jednocześnie stawia spory opór przy obrocie. Dzięki temu nie przekręcimy jej przez przypadek. Ma oczywiście gumową, chropowatą powierzchnię i nie chwieje się na boki. Chętnie wsadziłbym tego scrolla do swojej prywatnej myszki.

CM Storm Mizar

Na spodzie gryzonia znajdują się cztery, bardzo małe ślizgacze. Są grube i dają niezły poślizg, ale obawiam się, że szybko mogą się zużywać. Kabel jest cienki, ale za to pleciony. Jego sztywność oceniłbym na średnią.

Precyzja

Jeśli chodzi o precyzję, to mogę napisać dokładnie to samo, co w przypadku GX85. Rozdzielczości nie są interpolowane, nie występuje szum i nie ma predykcji. Prędkości maksymalne są w pełni wystarczające do dynamicznej gry. Jedyną wadą jest niewielka akceleracja, która może być dyskwalifikująca dla najbardziej wymagających. Czujnik laserowy ma też nieco ostrzejsze, bardziej responsywne działanie od optyka.

jitter

polling rate

interpolacja

prędkość maksymalna

Oprogramowanie

Oprogramowanie do CM Storm Mizar trzeba pobrać ze strony producenta, ale to standard w dzisiejszych myszkach dla graczy. Żaden z testowanych modeli nie ma płytki ze sterownikami i softwarem. Program pozwala na zdefiniowanie funkcji wszystkich przycisków, zmianę podświetlenia, ustawienie czułości, czas reakcji przycisków czy też szybkość dwukliku. Mysz ma wbudowaną pamięć, więc zapamiętuje wszystkie ustawienia. Nie brakuje również makr oraz tworzenia profilów. Trudno wyobrazić sobie, aby jakiś użytkownik potrzebował czegoś więcej.

opr

opr

opr

opr

opr

Podsumowanie

CM Storm Mizar to myszka, której niewiele brakuje do tego, aby być propozycją bardzo dobrą. Wciąż daleko jej do topowych konstrukcji, z których korzystają profesjonaliści, ale mogłaby być sensowną alternatywą dla mniej wymagających. Ma wygodny kształt, dobre przyciski, dość precyzyjny sensor i niezłe oprogramowanie. Szkoda tylko, że jest taka lekka, a plastik trochę zawodzi. To psuje wciąż dobrą opinię o tym modelu. Jeśli komuś nie przeszkadza materiał, z którego jest zrobiony gryzoń, to Mizar jest rozsądną opcją, chociaż w tej cenie są po prostu lepsze modele.

CM Storm Mizar

ocena

plusy Wygodny kształt, dobre oprogramowanie, solidny sensor, dobre przyciski, scroll

minusy Jakość wykonania, w tej cenie są lepsze myszki

Cena: 160-180 zł

Gwarancja: 24 miesiące

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Wielki test myszek dla graczy

 0