Chińskie Xi'an UnilC ruszyło z produkcją własnych pamięci DDR4

Sytuacja na rynku pamięci wciąż wygląda bardzo nieciekawie, co niestety przekłada się na wysokie ceny wielu produktów, ale przede wszystkim kart graficznych i z ostatnich doniesień wynika, że NVIDIA prognozuje poprawę najwcześniej pod koniec bieżącego roku. Na szczęście na rynek wkracza właśnie nowy podmiot z Chin, który może nieco zwiększyć podaż w tym segmencie.

Mowa tu o firmie Xi'an UnilC Semiconductors i zapewne nazwa ta niewiele Wam mówi, ale może pamięć rozjaśni się nieco starszym użytkownikom, kiedy wspomnę, że mamy tu do czynienia z duchowym następcą Qimondy, które swego czasu było drugim największym producentem pamięci DRAM. Firma produkowała moduły DDR, DDR2 i DDR3, ale pod koniec ubiegłej dekady ogłosiła bankructwo, co doprowadziło do wykupienia jej przez chiński Inspur Group (druga co do wielkości firma IT działająca w Państwie Środka). Wykorzystując technologie przejęte od Qimondy, podmiot ten utworzył jednostkę zależną Xi'an UnilC Semiconductors , która właśnie rozpoczyna produkcję pamięci DDR4 w oparciu o własne technologie. Niestety nie ujawniono tu zastosowanej litografii, ale z zapowiedzi wynika, że zastosowano tu topowy proces technologiczny.

Nowy zawodnik na rynku pamięci RAM może spowodować długo wyczekiwane spadki cen w tego typu produktów

Na ofertę tego producenta składają się zarówno 4 GB, jak i 8 GB moduły SO-DIMM, moduły UDIMM o tych samych pojemnościach oraz 4 GB UDIMM z ECC. Wszystkie charakteryzują się taktowaniem na poziomie 2133 MHz przy opóźnieniach rzędu CL15 i napięciu 1,2 V. Specyfikacja ta może nie jest wybitnie imponująca, ale także nie odstaje od obecnych standardów, przynajmniej jeśli chodzi o napięcie. Moduły te tworzone są na bazie autorskich układów DDR4 od Xi'an UnilC o pojemności 4 Gb. Z naszego punktu widzenia istotne są jednak dwie kwestie. Po pierwsze, nowy producent powinien znacząco wpłynąć na podaż w pierwszej kolejności na własnym, niezwykle chłonnym chińskim rynku, a następnie rozpocząć eksport swoich produktów. Po drugie zaś, kolejny producent pamięci DDR4 odciążyć może pozostałych, którzy obecnie nie wyrabiają z produkcją i teraz będą mogli w większym stopniu skoncentrować się na modułach VRAM dla kart graficznych. W konsekwencji spodziewać można się zaś niższych cen, zarówno DDR4, jak i samych kart.