Czy widziałeś tego... Rosjanina? 10 milionów dolarów za głowę każdego z nich. Za co są ścigani?

Czy widziałeś tego... Rosjanina? 10 milionów dolarów za głowę każdego z nich. Za co są ścigani?

Rząd USA poszukuje 6 oficerów rosyjskiego wywiadu wojskowego, którzy oskarżani są o cyberataki na infrastrukturę kraju. Za informacje o miejscu ich pobytu każdego z nich zaoferowano gigantyczną nagrodę.

Federalne Biuro Śledcze wystawiło list gończy za sześcioma agentami rosyjskiego wywiadu. Reuters podaje, że są oni odpowiedzialni za liczne ataki, w tym na amerykańską administrację. Cała szóstka pozostaje na liście płac GRU - Głównego Zarządu Wywiadowczego i w 2017 roku mieli doprowadzić do infekcji ransomware wielu placówek USA, w tym szpitali. Ówcześnie ucierpiała jednak nie tylko infrastruktura amerykańska, bo ataki rozprzestrzeniły się na cały świat. Hakerzy są bowiem według amerykanów odpowiedzialni za globalny cyberatak, znany jako NotPetya.

Agenci GRU, którzy stoją za cyberatakami, które wygenerowały miliardy dolarów strat, są poszukiwani przez FBI. Za ujawnienie miejsca ich ukrycia, oferowane jest 10 mln USD nagrody.

 

W wyniku wspomnianej akcji doszło do uszkodzenia części infrastruktury Ukrainy, USA, Francji, Włoszech, Niemczech i kilku innych krajów. Straty wyceniane były na miliardy dolarów. FBI twierdzi, że każdy kto doprowadzi do zidentyfikowania lub ustalenia lokalizacji dowolnej osoby z listy, lub innej prowadzącej cyberataki przeciwko Stanom Zjednoczonym, otrzyma nagrodę.

Rosja oficjalnie zaprzecza, że miała cokolwiek wspólnego z atakami i rosyjscy agenci nie ponoszą tutaj żadnej winy. Analizy przeprowadzone przez ESET dowodzą jednak, że ataki były wymierzone przeciwko Ukrainie, która najbardziej ucierpiała przez ransomware. ESET twierdzi, że 80% wszystkich infekcji było skierowanych przeciwko Ukrainie.

Zobacz także:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Czy widziałeś tego... Rosjanina? 10 milionów dolarów za głowę każdego z nich. Za co są ścigani?

 0