Jak donosi portal WccfTech, z ich źródeł wynika, że NVIDIA właśnie poinformowała swoich partnerów o obniżeniu kosztów produkcji GPU o 8% do 12%. Oznaczać ma to, że gracze mogą spodziewać się obniżki cen kart graficznych w ciągu najbliższych tygodni (po uwzględnieniu buforów magazynowych sprzedawców).
Trzeba przyznać, że jest to bezprecedensowa sytuacja, ponieważ nie doświadczyliśmy jej praktycznie od wybuchu szału na kryptowaluty i może być znaczącym wskaźnikiem pierwszego rzeczywistego złagodzenia cen od 2020 roku. Trzeba przyznać, że najbliższa przyszłość zaczyna wyglądać coraz lepiej dla pecetowych graczy. Ceny kart graficznych stale bowiem spadają w wyniku słabej kapitalizacji rynku kryptowalut i zapowiadanego przejścia Ethereum na Proof of Stake jeszcze w tym roku. Od prawie trzech miesięcy obserwujemy spadek z miesiąca na miesiąc, a ruch NVIDII może jeszcze w większym stopniu przyspieszyć powrót do normalności cenowej.
Jak donosi portal WccfTech, z ich źródeł wynika, że NVIDIA właśnie poinformowała swoich partnerów o obniżeniu kosztów produkcji GPU o 8% do 12%.
Z racji tego, że nie są to oficjalne informacje, radzimy jednak podchodzić do nich z pewną rezerwą. Co więcej, należy pamiętać, że obniżenie kosztów produkcji GPU nie oznacza, że podaż ulegnie jednoczesnej poprawie. GPU wciąż jest bardzo trudne do kupienia, ponieważ wydobycie kryptowalut wciąż pozostaje opłacalne (i nadal będzie w najbliższym czasie), ale istnieje kilka czynników, które mogą wpływać na obniżanie cen GPU w tym roku. Po pierwsze uzyski w 8 nm litografii Samsunga wciąż się poprawiają, a NVIDIA rozważa, czy nie zakontraktowanie także TSMC. Jeśli Zieloni się na to zdecydują, oznaczać może to, że serie RTX 30 i RTX 40 będą egzystować obok siebie, nie blokując sobie nawzajem możliwości produkcyjnych. Po drugie karty graficzne Intel Alchemist również pojawią się w tym roku. Chociaż dokładna sytuacja ich dostępności na ten moment jest nieznana, to oczywiste jest, że trzeci gracz na rynku może jedynie poprawić panującą na rynku sytuację niedostatecznej podaży. Po trzecie połączenie Ethereum jest teraz wstępnie zaplanowane na drugi kwartał 2022 r. To powinno mocno ograniczyć popyt na wydobycie tej kryptowaluty, chociaż niewykluczone, że pojawi się jakiś następca. W każdym razie (niezależnie od tego, czy istnieje realna alternatywa dla Ethereum), spowoduje to znaczny spadek popytu na kopanie kryptowalut na GPU.
Wciąż jednak trzeba pamiętać, że trwająca rosyjska inwazja na Ukrainę może skutkować nieprzewidzianymi podwyżkami cen, gdy wyczerpią się zapasy neonu (i innych związków wydobywanych w Ukrainie). Warto tutaj zauważyć, że wszyscy wielcy gracze mają duże zapasy neonu, więc o ile konflikt nie wejdzie w przedłużającą się fazę, nie powinno to być prawdziwym problemem.
Biorąc wszystko pod uwagę, prawdopodobne jest, że ceny GPU będą nadal spadać w ciągu roku i zobaczymy masowy napływ tanich używanych GPU i stosunkowo bardziej przystępnych nowych kart. Przed ewentualnym zakupem warto więc poczekać jeszcze kilka miesięcy, aż ceny spadną jeszcze trochę bardziej.
Zobacz także:
- Chińscy celnicy zarekwirowali tysiące gamingowych GPU wartych miliony. XFX przyłapane na...
- Dopiero co wszedł i już usuwają. Tego na HBO Max już nie pooglądasz
- Rosja zablokuje dostęp do Instagrama. Decyzja wywołała płacz u rosyjskiej blogerki
Pokaż / Dodaj komentarze do: Dobre wieści! Ceny kart graficznych GeForce RTX 30 mogą wkrótce spaść o 12%