W poniedziałek dziennikarze opublikowali kolejną, siódmą już paczkę komunikacji wewnętrznej między pracownikami Twittera. Pakiet „Twitter Files 7.0”, ujawnił, że Federalne Biuro Śledcze (FBI) zapłaciło Twitterowi aż 3,4 miliona dolarów w okresie od października 2019 r. do lutego 2021 r.
Historia, którą podzielił się autor Michael Shellenberger, ujawniła, w jaki sposób agencja federalna szybko zdyskredytowała rewelacje o interesach Huntera Bidena jako „rosyjską dezinformację”, co mogło wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w USA w 2020 roku. Na samym początku Michael Shellenberger powiedział: „W aktach Twittera nr 7 przedstawiamy dowody wskazujące na zorganizowany wysiłek przedstawicieli społeczności wywiadowczej (IC), skierowany do kadry kierowniczej wyższego szczebla w firmach informacyjnych i społecznościowych, mający na celu zdyskredytowanie ujawnionych informacji o Hunterze Bidenie przed i po opublikowaniu”.
Najnowsza partia "Twitter Files" ujawnia, że FBI mocno naciskało na Twittera w sprawie tuszowania sprawy Huntera Bidena i nazywania wszystkiego "rosyjską dezinformacją". FBI zapłaciło Twitterowi 3,4 mln USD za współpracę i poświęcony czas.
46. The FBI’s influence campaign may have been helped by the fact that it was paying Twitter millions of dollars for its staff time.
— Michael Shellenberger (@ShellenbergerMD) December 19, 2022
“I am happy to report we have collected $3,415,323 since October 2019!” reports an associate of Jim Baker in early 2021. pic.twitter.com/SmNse97QxK
Należy wspomnieć, że w ostatnich tygodniach wyborów prezydenckich w USA w 2020 r. New York Post opublikował historię o kontrowersyjnych e-mailach Huntera Bidena z dyrektorem ukraińskiej firmy gazowej z Burismy. W swoim raporcie serwis informacyjny twierdził, że uzyskał dostęp do materiałów z uszkodzonego Macbooka, który został przywieziony do centrum serwisowego w celu naprawy. Klient, który przyniósł laptopa, nigdy go nie odebrał ani nie zapłacił za usługi. Właściciel sklepu powiedział, że wielokrotnie próbował skontaktować się z klientem. Chociaż nie mógł zidentyfikować właściciela jako Huntera Bidena, powiedział, że laptop miał naklejkę Fundacji Beau Bidena. Raport zawierał kilka dokumentów i wspomniał o filmie, który dowodzi, że Joe Biden spotkał znanego biznesmena z Ukrainy, kiedy był wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych.
Pomimo wystawienia wezwania i przejęcia laptopa, FBI nie skontaktowało się z właścicielem warsztatu. W związku z tym przedłożył kopię danych adwokatowi Donalda Trumpa, Rudy'emu Giulianiemu, który przekazał je New York Post. Po publikacji natychmiast interweniowało FBI i wysłało zestaw 10 dokumentów do Yoela Rotha (byłego globalnego szefa ds. zaufania i bezpieczeństwa). Michael Shellenberger zauważył, że artykuł New York Post został ocenzurowany w ciągu kilku godzin od jego opublikowania 14 października 2020 r.
1. TWITTER FILES: PART 7
— Michael Shellenberger (@ShellenbergerMD) December 19, 2022
The FBI & the Hunter Biden Laptop
How the FBI & intelligence community discredited factual information about Hunter Biden’s foreign business dealings both after and *before* The New York Post revealed the contents of his laptop on October 14, 2020
Do 2020 roku Federalne Biuro Śledcze było tak aktywnie zaangażowane w sprawy na Twitterze, że stworzyło własny „prywatny kanał Slack i arkusz informacyjny". Michael Shellenberger poinformował, że szef bezpieczeństwa Twittera, Yoel Roth, brał udział w ćwiczeniach dotyczących potencjalnej operacji „Hack-and-Dump” dotyczącej artykułu New York Post na temat Huntera Bidena. „Celem było ukształtowanie sposobu, w jaki media to relacjonowały” – podkreślił.
Należy zauważyć, że były zastępca radcy prawnego James Baker, który został zwolniony przez Elona Muska, upierał się, że historia Huntera Bidena była oparta na „fałszywych lub zhakowanych” materiałach, a tym samym stanowiła naruszenie zasad Twittera. Dziennikarz podkreślił również, że: „Ostatecznie kampania wpływowa FBI skierowana do kadry kierowniczej mediów informacyjnych, Twittera i innych firm mediów społecznościowych zadziałała: ocenzurowali i zdyskredytowali historię laptopa Huntera Bidena. Do grudnia 2020 r. Baker i jego współpracownicy wysłali nawet podziękowania do FBI za jego pracę”. „Twitter Files 7.0” ujawniło również, w jaki sposób Federalne Biuro Śledcze zapłaciło firmie Twitter Inc. aż 3 415 323 USD za „czas pracy” między październikiem 2019 r. a lutym 2021 r.
Pokaż / Dodaj komentarze do: FBI zapłaciło Twitterowi 3,4 mln USD za nazywanie historii Huntera Bidena rosyjską dezinformacją