Final Fantasy 15 na PC? Tech-demo wykorzystuje Gameworks i Turf Effects

Final Fantasy 15 na PC? Tech-demo wykorzystuje Gameworks i Turf Effects

Final Fantasy XV ukazało się w listopadzie zeszłego roku na konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Wczoraj na Game Developers Conference, Square-Enix zaprezentowało demo techniczne gry na PC.

Square-Enix to firma wyraźnie otwarta na produkcje multiplatformowe i wielce prawdopodobne jest to, że najnowsza odsłona legendarnej niegdyś serii japońskich gier RPG zagości na komputerach osobistych. Reżyser gry Hajime Tabata pojawił się na GDC 2017 w trakcie konferencji Nvidii i prezentacji karty graficznej GTX 1080 Ti. Właśnie w trakcie tego wydarzenia zaprezentowano materiał z pecetowej wersji Final Fantasy XV wykorzystujący technologie "Zielonych", takie jak Gameworks, a także Turf Effects - ta druga m.in. odpowiadająca za realistyczne symulowanie trawy oraz dynamiczne poruszanie się włosów oraz sierści. Już w zeszłym roku Tabata otwarcie wyraził chęć stworzenia konwersji FF XV na komputery osobiste, chociaż z drugiej strony zaznaczył, że wykonanie dobrego technicznie portu zajęłoby co najmniej rok.

Final Fantasy XV potrzebuje odpowiednio potężnej platformy by wyciągnąć pełny potencjał. PC i Project Scorpio mógłby tutaj pomóc. Na PS4 Pro gra oferuje albo 1080p i odblokowane FPS-y (niestety poniżej 60), albo 1800p (z checkerboardingiem) przy 30 klatkach na sekundę.

Bardzo możliwe jest to, że Square-Enix potajemnie opracowuje edycję na PC i wyda ją właśnie w listopadzie, czyli wspomniany przez Tabatę rok po premierze. Dlaczego wtedy? Otóż w tym miesiącu prawdopodobnie ukaże się nowa konsola Microsoftu - Project Scorpio, a pracownik Square-Enix już w zeszłym roku wyraził ogromne zainteresowanie sprzętem Amerykanów i niedawno wspomniał także, że spośród wychodzących w tym roku konsol, Nintendo Switch i Scorpio - preferuje skupić się na tym drugim urządzeniu. Zważywszy na fakt ujednolicenia narzędzi deweloperskich pomiędzy Xbox One i Windows 10 PC, wersja na komputery osobiste używałaby prawdopodobnie tego samego kodu, co na najnowszym sprzęcie Microsoftu. Nie byłoby wcale dziwne, gdyby właśnie dzięki takiej możliwości, gra wylądowała w sklepiku Windows Store i ukazała się w ramach usługi Xbox Play Anywhere. Oczywiście tak duży wydawca jak Square byłby szalony, gdyby zrezygnował przy tym z edycji na Steam.

Obserwuj nas w Google News

Tagi

GamingGry

Pokaż / Dodaj komentarze do: Final Fantasy 15 na PC? Tech-demo wykorzystuje Gameworks i Turf Effects

 0