Globalne dostawy smartfonów wzrosły o 24%. Niedobory nie dotknęły największych graczy na rynku?

Wielokrotnie pisaliśmy już o niedoborach chipów, które dotykają wiele rodzajów przemysłu. Braki chipów dotknęły również branżę smartfonów, jednak według danych przedstawionych przez Strategy Analytics, niedobory i ograniczenia podaży w ciągu ostatniego roku nie miały większego wpływu w pierwszym kwartale na pięciu największych producentów smartfonów. Analitycy zauważają, że był to problem dla mniejszych dostawców, który prawdopodobnie będzie się utrzymywał przez kilka następnych miesięcy a nawet lat. Globalna branża smartfonów przeżywa wielkie odrodzenie po zeszłorocznym spowolnieniu - sprzedaż smartfonów osiągnęła 340 milionów sztuk w pierwszym kwartale 2021 roku. To pokaźny wzrost o 24 procent rok do roku i najwyższy wzrost od 2015 roku.

Rok 2021 to ogromne niedobory podzespołów, jednocześnie okres ten ukazuje bezprecedensowy popyt na sprzęt, co widoczne jest choćby w znacznym wzroście sprzedaży smartfonów.

Firma Strategy Analytics przypisuje duże zapotrzebowanie ze strony konsumentów konieczności wymiany starszych urządzeń. Użytkownicy, którzy chcą uaktualnić smartfony do najnowszych i najlepszych telefonów, dodatkowo szybki rozwój 5G i agresywne wdrażanie nowej technologii po stronie chińskich dostawców są wymieniane jako dwa kluczowe czynniki wzrostu w tym kwartale. W samych Chinach odnotowano wzrost sprzedaży smartfonów o 35 procent w porównaniu z tym samym okresem rok temu, osiągając łącznie 94 miliony sztuk w pierwszym kwartale.

Jeśli chodzi o samych producentów smartfonów to Samsung utrzymał swoje pierwsze miejsce w pierwszym kwartale 2021 roku, odnotowując 32% wzrost dostaw w skali roku. Apple również zwiększył sprzedaż o 44%, utrzymując drugie miejsce, ale Xiaomi na trzecim miejscu zanotowało jeszcze większy wzrost na poziomie 80%, dostarczając 49 milionów urządzeń. Oppo i vivo uzupełniają pierwszą piątkę, wyrzucając Huawei z zestawienia ze spadkiem sprzedaży o 23%.