Zdaje się, że na pierwsze samodzielne karty graficzne dla graczy od Intela przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale najnowsze doniesienia w tym temacie sugerują, że warto uzbroić się w cierpliwość. Wynika z nich bowiem, że niebieska ekipa w przyszłym roku wypuści na rynek gamingowe modele skierowane do entuzjastów, które oferować będą sprzętowe wsparcie dla ray tracingu czy wydajność pozwalającą na rozgrywkę w 4K. Rewelacje te ujawnił portal VideoCardz, który uznać trzeba za wiarygodne źródło informacji. Wygląda więc na to, że gigant z Santa Clara chce zawalczyć z RDNA od AMD i Ampere od NVIDII nie tylko budżetowymi grafikami, jak sugerowały dotychczasowe przecieki, ale również w high-endowym segmencie. W tym celu producent pracuje podobno nad gamingowymi układami Xe-HPG. To GPU stanowić ma kolejną już kategorię w ramach architektury Xe, które znajdować będzie się pomiędzy Xe-LP a Xe-HP.
Intel pracuje podobno nad gamingowymi układami Xe-HPG, które oferować będą sprzętowe wsparcie dla ray tracingu czy wydajność pozwalającą na rozgrywkę w 4K.
Gamingowe układy Xe-HPG zbudowane mają być z pojedynczej płytki składającej się z 512 jednostek EU, co dawać powinno do 4096 rdzeni na flagowym chipie. Bazując na dotychczasowych informacjach odnośnie układu Ponte Vecchio można założyć, że Intel zamierza skorzystać z designu MCM, gdzie każdy chip składa się z kilku płytek Xe, które połączone ze sobą tworzyć będą ogromne GPU. W przypadku profesjonalnych grafik Xe-HP spodziewamy się modeli z 1, 2 i 4 płytkami. Tak prezentować mają się poszczególne warianty wraz z szacowanymi rdzeniami i mocą obliczeniową:
- Xe HP (12.5) 1 płytka GPU: 512 EU [szacowane: 4096 rdzenie, 10,6 TFLOP, 1,3 GHz, 150W]
- Xe HP (15) 2 płytki GPU: 1024 EU [szacowane: 8192 rdzenie, 21.2, TFLOP, 1,3 GHz, 300W]
- Xe HP (12.5) 4 płytki GPU: 2048 EU [szacowane: 16,384 rdzenie, 42,3 TFLOP 1,3 GHz, 400W/500W]
Z oczywistych względów Intel w przypadku gamingowych GPU Xe-HPG celować może w większą liczbę jednostek wykonawczych (EU), ale dopóki nie poznamy oficjalnej specyfikacji, nie możemy być niczego pewni. VideoCardz potwierdza jednak sprzętowe wsparcie dla ray tracingu i pamięci GDDR6, które stanowić mają złoty środek pomiędzy wydajnością i ceną (profesjonalne Xe-HP korzystać będą z pamięci HBM). Przeciek wspomina również o produkcie Xe-LP znanym jako SG1, czyli karcie graficznej przeznaczonej na rynek serwerowy. Ta zadebiutować ma jeszcze pod koniec tego roku. Wszystkie GPU Xe Intela produkowane mają być w 10 nm procesie technologicznym, ale co ciekawe przez zewnętrzną fabrykę. Mocnym kandydatem wydaje się tu Samsung i jego 10 nm litografia. Czekamy więc na więcej informacji w tym temacie bezpośrednio od Niebieskich.
Aktualizacja: Intel oficjalnie potwierdził informacje na temat gamingowych kart bazujących na architekturze Xe-HPG, które oferować będą wsparcie dla ray tracingu i zadebiutują w przyszłym roku.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Intel podobno szykuje high-endowe grafiki dla graczy na 2021 rok. Znamy pierwsze szczegóły