KFA2 RTX 4090 HOF - jaki zasilacz do tak prądożernej karty? 1300 W, 1000 W, a może tylko 850 W?

Topowe GPU NVIDII w topowym wydaniu, czyli KFA2 RTX 4090 HOF. To już nasze drugie podejście do tego modelu. Tym razem Łukasz sprawdził dla Was, jak w połączeniu z tą kartą sprawdzają się trzy skrajnie różne od siebie zasilacze. Na warsztat trafiła konstrukcja od be quiet! o mocy 1000 W, 1300-watowy Cooler Master w formacie SFX i PSU od Endorfy o mocy zaledwie 850 W. Czy wszystkie poradziły sobie z wyzwaniem?

KFA2 RTX 4090 HOF - jaki zasilacz do tak mocnej karty?

KFA2 RTX 4090 HOF to karta, która trafiła już na naszą platformę testową. Jeśli jesteście ciekawi, jak ten bogato wyposażony model sprawdził się w testach możecie zajrzeć tutaj. Na tym jednak nasza przygoda z konstrukcją od KFA2 się nie kończy. Tym razem przygotowaliśmy dla was materiał, z którego dowiecie się, jak RTX 4090 HOF wypada pod kątem zużycia energii.

W teście udział wzięły trzy skrajnie różne od siebie zasilacze, przed którymi postawione zostało to samo zadanie - zasilić całą platformę.

Ale to nie wszystko. W teście udział wzięły trzy skrajnie różne od siebie zasilacze, przed którymi postawione zostało to samo zadanie - zasilić całą platformę. Jednym z PSU, które trafiły na warsztat był be quiet! Dark Power 13 o mocy 1000 W z certyfikatem ATX 3.0. Dalej mamy Cooler Master V1300 (1300 W) również z certyfikatem ATX 3.0. Trzeba jednak dodać, iż jest to konstrukcja w formacie SFX. Całość zamyka pozornie słaby Endorfy Supremo FM5 z deklarowaną przez producenta mocą 850 W oraz standardem ATX 2.5.2.

Ponad 1500 W poboru mocy. Co na to testowane zasilacze?

Jeśli chodzi o platformę testową, to oprócz wymienionego już KFA2 RTX 4090 HOF, ta składała się z procesora Intel Core i5-12600K pracującego z częstotliwością 4,8 GHz przy napięciu 1,2 V, płyty głównej Gigabyte Z690 UD, 16 GB pamięci DDR4 3600 MHz i dysku SSD 512 GB. Pobór mocy był mierzony dla całej platformy przy obciążeniu programem MSI Kombustor. Dodatkowo, Powet Limit karty został zwiększony do 121%.

Z reguły pobór mocy utrzymywał się w okolicach 750 W. Były jednak momenty, w których szczytowa wartość osiągała nawet ponad 1500 W. Jak zatem poradziły sobie z tym zasilacze? Wszystkie zdały ten test, nawet 850-watowy Supremo FM5 od Endorfy, który przecież nie posiada "wyśrubowanych parametrów" znanych ze standardu ATX 3.0. Krótko mówiąc, brawo Endorfy. Jeśli chcecie poznać trochę więcej szczegółów i lepiej zapoznać się z samym testem koniecznie obejrzyjcie podlinkowane wideo.