NVIDIA porzuci wsparcie w sterownikach Game Ready dla Windowsa 7 i Windowsa 8/8.1

NVIDIA wycofa wsparcie w sterownikach graficznych Game Ready dla Windowsa 7 i Windowsa 8/8.1. Jak wiemy producent kart GeForce nadal wydaje sterowniki dla starszych systemów operacyjnych Microsoftu, mimo że ten już jakiś czas temu porzucił siódmą edycję. Jednak ulegnie to zmianie, a wsparcie dla przytoczonego oprogramowania potrwa do października 2021 roku. Wtedy Zieloni wykluczą te systemy ze zgodności z Game Ready i nie zapewnią poprawek błędów czy nowej funkcjonalności. Planowane jest jednak dalsze publikowanie łatek bezpieczeństwa do września 2024 roku więc użytkownicy Windowsa 7 oraz 8.1 nie zostaną całkowicie z niczym. Powód rezygnacji ze wsparcia jest prosty, otóż NVIDIA twierdzi, że większość posiadaczy GPU dokonała migracji na najnowsze wydanie okienek. "Aby zapewnić użytkownikom najlepsze możliwe zabezpieczenia, wsparcie i funkcjonalność firma skupi się tylko na Windowsie 10" - głosi komunikat korporacji.

NVIDIA zakończy wsparcie dla Windowsa 7 i 8/8.1 w październiku 2021 roku.

Ostatni sterownik Game Ready od NVIDII wspierający Windowsa 7 i Windowsa 8.1 trafi do nas 31 sierpnia, a następnie wydanie zaplanowane na 4 października obsłuży już wyłącznie najnowszy system operacyjny. Obecnie z Windowsa 10 korzysta 1,3 miliarda urządzeń, ale Windows 7 nadal jest aktywny na niektórych komputerach. Według danych NetMarketShare posiada on 17,97% udziałów w rynku, wyprzedzając nowszego 8.1, który pozostaje zainstalowany na 1,66% urządzeń. Liderem jest dziesiątka z 66,79% udziałów. Dominuje ona m.in. na Steamie, gdzie z niej około 93% posiadaczy platformy, zaś z siódemki jedynie 2%. Microsoft wprawdzie uśmiercił Windowsa 10X, ale pracuje nad inną edycją systemu, o której mówi się, że jest to Windows 11. Amerykańskie przedsiębiorstwo udostępniło tajemniczy filmik "Windows | Startup Sounds - Slo-fi Remix" zawierający spowolnione 40-krotnie dźwięki Windowsa 95, XP i 7.

Całość promuje wydarzenie, które odbędzie się 24 czerwca poświęcone nowościom związanym z systemem firmy. Tymczasem Windows 10 boryka się z wadliwą aktualizacją psującą pasek zadań, ikonki systemowe i sprawującą problemy z drukowaniem. Jak ustalił serwis Windows Central kłopot z paskiem zadań może pojawić się w sytuacji gdy urządzenie korzysta z edytorów Input Method Editor (IME) i/lub wielu pakietów językowych. KB5003637 jest implementowany automatycznie więc problem może wystąpić u każdego użytkownika, natomiast aktualnie jedynym skutecznym wyjściem z sytuacji jest odinstalowanie wadliwej łatki.