Pracownicy Facebooka przyłapani na ocenianiu własnych produktów na Amazonie

Od ubiegłego roku widzimy nieustannie rosnącą popularność urządzeń domowych ze zintegrowanym asystentem głosowym i nie mówimy tu tylko o głośnikach, ale również konstrukcjach z wyświetlaczem, które potrafią wyświetlać pożądane informacje, odtwarzać filmy itp. Facebook zdecydował się zgarnąć dla siebie odrobinę z tego tortu i wypuścić na rynek swój własny inteligentny wyświetlacz. Urządzenia noszą nazwę Facebook Portal oraz Portal plus i pozwalają na wykonywanie wideo rozmów z wykorzystaniem Messengera, jak również umożliwiają inne czynności, którymi przeważnie cechują się gadżety z rodziny "smart". Sam pomysł powstania takiego urządzenia może i miałby sens, gdyby nie był to Facebook. Wyświetlacz, który nasłuchuje i podgląda, wydany przez tę firmę po roku pełnym skandali z wyciekami prywatnych danych? To nie mogło się dobrze przyjąć.

Reputacja Facebooka jednak jest już jednak tak kiepska, że kolejna wpadka nie robi tu wielkiej różnicy.

Patrząc na tragiczną sprzedaż, firma ewidentnie postanowiła trochę sobie pomóc, w związku z czym pracownicy Facebooka rozpoczęli kampanię w internecie, wychwalając Portale i wystawiając najwyższe oceny w największym sklepie, jakim jest oczywiście Amazon. Na tym procederze przyłapał ich redaktor z New York Time, który opublikował swoje spostrzeżenia na Twitterze. Przyłapane osoby zajmują dość wysokie stanowiska w hierarchii Facebooka, można więc wysnuć przypuszczenia, że osoby, których nazwiska nie są na tyle ważne, by znaleźć się na stronie firmy, również działały w taki sam sposób. Jednak z recenzji zaczyna się od słów: "Nigdy wcześniej nie byłem wielkim użytkownikiem Facebooka, ani innych mediów społecznościowych...", co oczywiście jest próbą zamaskowania recenzenta i uwiarygodnienia wpisu.

Na wpis na Twitterze odpowiedział Andrew Bosworth, jeden z kierowników w Facebooku, który twierdzi, że firma nie kazała pracownikom pisania recenzji ich własnego produktu i zostali oni już poproszeni o usunięcie tych wpisów. Nie można stwierdzić, czy jego słowa są prawdziwe, wiadomo jednak, że Facebook nie miał właściwie wyboru i musiał zaprzeczyć, że recenzje powstały na zlecenie firmy. Oczywiście można tłumaczyć całe zdarzenie przypuszczeniem, że pracownicy otrzymali darmowe Portale i są z nich tak zadowoleni, że postanowili się tym podzielić na Amazonie, jednak jest to niezgodne z regulaminem sklepu. Pracownicy firmy nie mogą oceniać swoich produktów i usług.