To nie Falcon 9 uderzy w Księżyc. Rakieta wcale nie należy do SpaceX i Elona Muska...

To nie Falcon 9 uderzy w Księżyc. Rakieta wcale nie należy do SpaceX i Elona Muska...

Nie tak dawno Elon Musk znalazł się pod ostrzałem, gdy astronomowie ujawnili, że jedna z jego rakiet, a obecnie kosmicznych śmieci, ma uderzyć w Księżyc. SpaceX i Starlink są mocno krytykowane za utrudnianie obserwowanie astronomicznych oraz za swój znaczny wkład w powiększanie śmietniska na orbicie okołoziemskiej. Okazuje się jednak, że odpadki, które odznaczą się na księżycowym krajobrazie na początku marca wcale nie pochodzą od Elona Muska. 

W styczniu pojawiły się informacje, że część Falcona 9, pierwszej międzyplanetarnej misji SpaceX wystrzelonej z Florydy w 2015 roku, ma uderzyć w Księżyc 4 marca. Rakieta nie miała wystarczającej ilości paliwa, aby powrócić do ziemskiej atmosfery i spłonąć. "Brakowało energii, aby uciec od grawitacji układu Ziemia-Księżyc”, napisał meteorolog Eric Berger, pozostawiając ją na „chaotycznej orbicie”. Astronom Bill Gray, który zidentyfikował szczątki jako obiekt SpaceX zmierzający na Księżyc, przyznał, że częściowo się mylił. Obecnie uważa się, że rakieta to 2014-065B, dopalacz dla misji księżycowej Chang'e 5-T1 wystrzelonej w 2014 roku przez chińską agencję kosmiczną.

Obiekt, który wkrótce uderzy w Księżyc nie jest elementem rakiety Falcon 9 od SpaceX. Obserwatorzy wskazują, że jest to element chińskiej rakiety z misji Chang'e 5-T1, którą wystrzelono w 2014 roku, Obiekt uderzy w powierzchnię Księżyca 4 marca.

Przedmiotowy obiekt został początkowo odkryty przez Catalina Sky Survey 14 marca 2015 r. Gray, który korzysta z oprogramowania Project Pluto, wkrótce potem zidentyfikował obiekt jako rakietę drugiego stopnia użytej do wystrzelenia DSCOVR. Inżynier NASA Jet Propulsion Laboratory, Jon Giorgini, wysłał e-mail do Graya 12 lutego, skłaniając go do ponownego przyjrzenia się danym. Zauważył, że trajektoria sondy Deep Space Climate Observatory nie zbliżała się do Księżyca, więc dziwne było, że niosąca ją rakieta miała uderzyć w powierzchnię.

Gray ponownie zagłębił się w dane i wkrótce znalazł kandydata: chińską misję Chang'e 5-T1 wystrzeloną w październiku 2014 r. na rakiecie Long March 3C. Ta misja księżycowa wysłała mały statek kosmiczny na Księżyc jako wstępny test do ewentualnej misji powrotnej próbki księżycowej. Czas startu i trajektoria Księżyca są prawie identyczne z orbitą obiektu, który uderzy w Księżyc w marcu. „W pewnym sensie pozostaje to dowodem „poszlakowym” – napisał Gray. „Ale uważam to za dość przekonujący dowód. Jestem więc przekonany, że obiekt, który ma uderzyć w Księżyc 4 marca 2022 o 12:25 UTC, jest w rzeczywistości etapem rakiety Chang'e 5-T1”.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: To nie Falcon 9 uderzy w Księżyc. Rakieta wcale nie należy do SpaceX i Elona Muska...

 0