Według znanego analityka przewaga mocy Scorpio nad PS4 Pro nie ma znaczenia

Według znanego analityka przewaga mocy Scorpio nad PS4 Pro nie ma znaczenia

Michael Pachter to postać niezwykle znana w branży gier wideo, choć niekoniecznie równie przez wszystkich szanowana. Analityk ostatnio wypowiadał się na temat nadchodzącej konsoli Microsoftu o nazwie roboczej Project Scorpio i doszedł do dość kontrowersyjnych konkluzji.

Zdaniem Pachtera moc obliczeniowa przestała mieć już decydujące znaczenie. W jego odczuciu obecne wysokoprofilowe gry, jak Uncharted 4 czy Horizon: Zero Dawn już wyglądają niezwykle obłędnie w swojej filmowości. Pachter zaznacza, że pomiędzy rozdzielczością 1080p, gdzie obraz składa się z 2 mln pikseli, a 4K, gdzie pikseli jest 8 mln, jest co prawda pewna różnica, ale większość osób jej nie doświadczy. Zdaniem pracownika Wedbush Securities do docenienia niuansów rozdzielczości UHD potrzeba 100-calowego telewizora, a większość graczy statystycznie posiada modele o calażu między 32'' a 55''. Puenta Pachtera jest taka, że pomimo znacznie większej mocy niż PS4 Pro, większość graczy nie odczuje zbytniej zmiany standardów graficznych. Autor programu Pach-Attack nie twierdzi, że nikt nie zauważy zmian w jakości obrazu, ale kwestionuje czy konsumentów będzie to w ogóle obchodziło.

Pachter jest zdania, że jeśli Microsoft zdecyduje się wycenić Scorpio na ponad 399 USD, to poniesie fiasko. Branżowy analityk uważa również, że w dla większości konsumentów w tym roku Nintendo Switch będzie ciekawszą alternatywą i ostatecznie sięgnie po niego więcej osób niż po sprzęt Amerykanów.

Z drugiej strony należy dla perspektywy zaznaczyć, że Pachter nie jest w pełni obiektywny. Chociaż posiada PS4 Pro, to jego telewizor jest modelem z 2015 bez HDR. Jak twierdzi analityk - nie jest w stanie na nim dostrzec skoku jakości między wersją zwykłą a Pro, ale najważniejsze dla niego jest to, że jest zabezpieczony na przyszłość. W jego opinii odświeżone konsole, takie jak Scorpio mogą się świetnie sprawdzić w przypadku uprzednio wydanych tytułów lub odtwarzania płyt UHD, ale nie sądzi, że od tej pory nowe produkty na rynku konsol sprawią ogromną różnicę. Project Scorpio ma ukazać się w ostatnim kwartale tego roku i dysponować teoretyczną mocą obliczeniową na poziomie 6 TFLOPS, 12 GB GDDR5 RAM o przepustowości 320 GB/s, a inżynierowie Microsoftu zrezygnowali z ESRAM-u na rzecz ujednoliconej architektury. Sprzęt będzie także w stanie generować grafikę w natywnym 4K oraz zapewni 60 FPS-ów (choć niekoniecznie zawsze w tym połączeniu) i będzie także w stanie rejestrować rozgrywkę w takich samych parametrach. Najnowsza konsola firmy z Redmond ma być również kompatybilna z VR. W momencie premiery będzie to niewątpliwie - jak zapowiadano - "najpotężniejsza konsola w historii", ale kluczowe znaczenie w penetracji rynku będzie miała cena.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Według znanego analityka przewaga mocy Scorpio nad PS4 Pro nie ma znaczenia

 0