ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

ASUS bardzo długo kazał nam czekać na ROG Swift PG32UQX, czyli swój nowy flagowy monitor dla graczy, ponieważ ten po raz pierwszy prezentowany był na początku stycznia 2020 roku na targach CES. W końcu trafił on do sprzedaży, a producent postanowił uraczyć nas egzemplarzem testowym tej bestii, więc postaramy się odpowiedzieć na pytanie, czy warto było tyle czekać. Trzeba jednak mieć świadomość, że PG32UQX to iście high-endowy produkt z najwyższej półki, na który pozwolić będą mogli sobie nieliczni gracze. Nie należy do niego podchodzić jak do typowego konsumenckiego sprzętu (choć możemy go zakupić w sklepie), a raczej jak do pokazu możliwości współczesnej technologii. Jest to więc swoiste prężenie muskułów przez ASUSa, który chce pokazać swoją przewagę nad konkurencją, która jak na razie nie posiada jeszcze monitora, który byłby stanąć w szranki z PG32UQX.

ASUS ROG Swift PG32UQX to „pierwszy na świecie monitor Mini-LED dla graczy”.

Co jest zatem takiego wyjątkowego w tym modelu? ASUS ROG Swift PG32UQX przede wszystkim promowany jest jako „pierwszy na świecie monitor Mini-LED dla graczy”. Co prawda technologia Mini-LED jest już dostępna od jakiegoś czasu na rynku, ale dopiero teraz ASUS postanowił zaimplementować ją w gamingowym produkcie. Nazwa Mini-LED dobrze tłumaczy także zasadę działania tej techniki - wykorzystuje ona znacznie mniejsze diody LED w porównaniu do ekranu LCD ze zwykłym podświetleniem LED. W przeciwieństwie do OLED-a piksele na ekranie LCD wymagają jednak do podświetlenia oddzielnego źródła światła. Postawienie na Mini-LED pozwala zastosować więcej stref oświetlenia, lepszy kontrast i wyższy poziom jasności. 

Specyfikacja ASUS ROG Swift PG32UQX
Przekątna matrycy 32''
Rozdzielczość natywna 3840 x 2160 px
Częstotliwość odświeżania 144 Hz; 30 - 144 Hz (G-SYNC)
Gęstość pikseli
137,68 ppi
Typ panelu AHVA (IPS)
Powłoka matrycy Antiglare, Hard coating (3H)
Maksymalna jaskrawość SDR: 500, HDR: 1400 cd/m2
Kontrast statyczny 1000:1 (dynamiczny: 40000:1)
Kąty widzenia 178/178 st.
Czas reakcji (GTG) 4 ms
Pivot nie
VESA tak, 100x100
Złącza DisplayPort 1.4, 3x HDMI 2.0
Inne 1152 strefy podświetlenia, Quantum dot, obsługa HDR wg G-SYNC HDR i
DisplayHDR 1400, hub USB 3.0, podświetlenie Aura Sync, audio Jack 3,5 mm, dodatkowy wyświetlacz OLED

Dzięki zastosowaniu MiniLED PG32UQX oferuje FALD (Full Array-Local Dimming) z 1152 niezależnymi strefami wygaszania lokalnego. Dla porównania ASUS ROG Swift PG27UQ, czyli podobnej klasy flagowiec z  2018 roku, posiadał tylko 384 takie strefy. Według deklaracji PG32UQX uzyskuje aż 1400 nitów dla treści HDR i 500 nitów w przypadku treści SDR. Jest to jeden z zaledwie dwóch monitorów, które oferują tak wysoką szczytową jasność. Drugi model również należy do ASUSa i jest to ProArt PA32UCG, który jest skierowany do profesjonalistów. To w połączeniu z matrycą IPS (dokładniej AHVA od AU Optronics) i techniką kropek kwantowych (ang. quantum dot), która jednocześnie pozwala rozszerzyć przestrzeń barw (szeroki gamut), dzięki redukcji przesłuchów i strat światła w odniesieniu do konwencjonalnego systemu filtrów barwnych, pozwoliło na uzyskanie certyfikatu VESA DisplayHDR 1400. Oznacza to, że możemy tu oczekiwać absolutnie topowej jakości obrazu w ramach wsparcia szerokiego zakresu tonalnego (HDR). 

ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

U swoich podstaw ROG Swift PG32UQX to 32-calowy monitor 4K o odświeżaniu 144 Hz. To jednak nie koniec imponujących możliwości tego sprzętu, ponieważ nie zabrało tu także fizycznego modułu G-Sync Ultimate, który gwarantuje nie tylko brak efektu rozrywania obrazu lub stutteringu, ale i wysokiej klasy HDR. Ponadto według producenta zastosowana matryca zapewnia 98-procentowe pokrycie przestrzeni kolorów DCI-P3 i 160-procentowe pokrycie przestrzeni kolorów sRGB. Sugeruje to, że monitor nada się do zadań prosumenckich, takich jak fotografia cyfrowa i edycja wideo. Czas reakcji matrycy to 4 ms (GtG). Całości dopełnia zaś wsparcie dla systemu podświetlenia Aura Sync RGB, liczne opcje gamingowe oraz dodatkowy niewielki panel OLED umieszczony w dolnej ramce monitora. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

 0