Dell Inspiron G15 5510 - test modelu z RTX 3050 na pokładzie. Czy tani laptop do gier ma sens?

Dell Inspiron G15 5510 - test modelu z RTX 3050 na pokładzie. Czy tani laptop do gier ma sens?

Dell Inspiron G15 5510 - wyświetlacz

Bolączką tańszych laptopów do gier są przeważnie kiepskiej jakości wyświetlacze i Dell Inspiron G15 5510 w pewnym zakresie zdaje się tę teorię potwierdzać. Zacznijmy jednak od podstaw. Laptop wyposażono w 15,6-calowy wyświetlacz typu WVA (Wide Viewing Angle), czyli swoisty odpowiednik IPS o rozdzielczości Full HD (1920 × 1080 pikseli) i odświeżaniu 120 Hz. Nie ma co ukrywać, jest to ekran przeznaczony do tańszych gamingowych laptopów i jego parametry są dość przeciętne. Kąty widzenia są jednak bardzo dobre (jak na IPS przystało), a deklarowana przez producenta maksymalna jasność na poziomie 250 nitów to typowa wartość, jakiej można się spodziewać w tym segmencie. Czas reakcji także nie jest rewelacyjny, ale smużenie nie jest jakoś mocno dokuczliwe. Choć standardem wydaje się 144 Hz, to nie będę czepiał 120 Hz odświeżania, gdyż różnica między tymi wartościami jest praktycznie niezauważalna podczas grania. 

Pokrycie gamutu sRGB

Ustawienia fabryczne:

  •        Punkt bieli: 6476K 
  •        Jasność bieli: 250,2 cd/m²
  •        Kontrast rzeczywisty: 1071,2:1
  •        Średni błąd Delta E: 4,68

Weryfikacja kolorymetryczna wskazuje jednak na bardzo słabe parametry, jeśli chodzi o kolory. Pokrycie palety sRGB wynosi 62,6% przy całkowitej objętości 63,3%. Dla przestrzeni Adobe RGB było to 43,8% dla obu wartości, a w przypadku gamutu DCI-P3 odpowiednio 44,8% i 45%. Średni błąd Delta E sięga aż 4,68, co oznacza, że przekłamania widać wyraźnie gołym okiem, a co więcej w przypadku czystego niebieskiego błąd wynosi aż przeszło 21. Wyniki te jednoznacznie pokazują, że nie jest to sprzęt dla grafików (nawet amatorów), gdyż na nic zda się tu nawet kalibracja. Z perspektywy odbiorcy tego produktu ma to już zdecydowanie mniejsze znaczenie, tym bardziej że gołym okiem wcale nie wygląda to tak źle i wypada lepiej od typowego panelu TN. Temperatura kolorów wynosi 6476K, więc jest niezwykle bliska ideału (6500K), przez co kolory mają naturalny odcień. Kontrast jest typowy dla paneli klasy IPS, czyli w okolicach 1000:1. Jednorodność podświetlenia wypada jednak poniżej oczekiwań i widać wyraźne wycieki światła wzdłuż krawędzi. Wyświetlacz zdecydowanie nie jest więc najmocniejszą stroną tego notebooka, ale mimo wszystko w grach jego ułomności mają mniejsze znaczenie. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Dell Inspiron G15 5510 - test modelu z RTX 3050 na pokładzie. Czy tani laptop do gier ma sens?

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł