Test SSD Lexar NM800 PRO 1 TB i 2 TB. Najbardziej opłacalny dysk PCIe 4.0 na rynku

Lexar NM800 PRO 1 TB i 2 TB

W zeszłym roku mieliśmy okazję testować dysk NM760 od Lexara i ten okazał się jednym z najbardziej opłacalnych nośników PCIe 4.0 na rynku. Tym razem producent dostarczył na testy swój flagowy model NM800 PRO i to w dwóch wersjach, z radiatorem i bez. Jest to następca modelu NM800, który nie odniósł może spektakularnego komercyjnego sukcesu, choć miał ku temu papiery - wydaje się jednak, że winę ponosi tu w dużej mierze sam Lexar, który nie zadbał o odpowiednią promocję. Na pierwszy rzut wariant PRO zapowiada się na hit, ponieważ mamy do czynienia z nośnikiem charakteryzującym się specyfikacją z górnej półki w niezwykle konkurencyjnej cenie. Ba, jeśli deklaracje producenta odnośnie NM800 PRO pokryją się z naszymi testami, ten może okazać się zabójcą Kingstona KC3000, ponieważ mówimy praktycznie o tym samym poziomie wydajności w jeszcze niższej cenie, a KC3000 dość powszechnie uznawany jest obecnie za najbardziej opłacalny SSD PCIe 4.0 na rynku. Przed NM800 PRO stoi więc nie lada wyzwanie i jeśli chcecie dowiedzieć się, czy mu sprostał, to zapraszamy do naszej recenzji. 

Jeśli deklaracje producenta odnośnie NM800 PRO pokryją się z naszymi testami, ten może okazać się zabójcą Kingstona KC3000.

Lexar NM800 PRO to oczywiście dysk PCIe Gen4 x 4 NVMe 1.4 w formacie M.2 2280. Nośnik bazuje na 8-kanałowym kontrolerze InnoGrit Rainier IG5236, który znamy już modeli z ADATA XPG Gammix S70 czy Patriot Viper VP4300. W naszych dotychczasowych testach miał on miał spore problemy z throttlingiem termicznym i to pomimo faktu, że nośniki, które z niego korzystały, miały masywny radiator, tymczasem jedna z podesłanych nam wersji Lexara w ogóle takowego nie posiada. Układ ten produkowany jest w 12 nm litografii i zapewnia wsparcie dla sprzętowego szyfrowania AES 128/256, SM 2/3/4, SHA3-256 i RSA4096. Jak zapewne się domyślacie, NM800 PRO wykorzystuje pamięci 3D TLC NAND i są to konkretnie 176-warstwowe kości 3D TLC NAND od Micron. Co więcej, na pokładzie nie zabrakło pamięci podręcznej DRAM typu DDR4 i obowiązkowego dynamicznego bufora SLC. Ponadto, 2 TB dysk oferuje odczyt i zapis losowy 4K do odpowiednio 1 300  i 1200 tys. IOPS oraz sekwencyjny odczyt i zapis na poziomie 7500 MB/s i 6500 MB/s. 

Raczej nie będziemy też narzekać na limit zapisów NM800 PRO, czyli parametr TBW, który wynosi tu aż 1000 TB dla 1 TB modelu i 2000 TB dla wersji 2 TB, z kolei współczynnik MTBF to typowe 1 500 000 godzin, więc dysk może pochwalić się naprawdę dużą wytrzymałością, co zdaje się także potwierdzać 5-letnia gwarancja producenta. Całości dopełnia obsługa szyfrowania AES 256-bit (obsługa przez kontroler nie gwarantuje implementacji przez producenta). Tu dochodzimy do cen - za 2 TB wariant bez radiatora zapłacić trzeba 859 zł, a za 1 TB model z radiatorem 419 zł i 389 zł bez takowego. To wręcz rewelacyjna oferta jak za tej klasy dysk i mamy nadzieję, że testy nie sprawią, że zmienimy zdanie.