OpenAI ogłosiło znaczące zwiększenie nagród w swoim programie Bug Bounty. Za „wyjątkowe i unikalne krytyczne odkrycia” badacze bezpieczeństwa mogą teraz otrzymać aż 100000 dolarów, czyli pięciokrotnie więcej niż dotychczasowe maksymalne 20000 USD. Firma podkreśla, że to wyraz zaangażowania w budowanie zaufania do swoich systemów oraz ochronę użytkowników.
Dodatkowo wprowadzono czasowo ograniczone premie, które obowiązują do 30 kwietnia 2025 roku. Zakres tych bonusów został również zwiększony – z wcześniejszych 200–6500 USD do 400–13000 USD. "Wystarczy" zatem znaleźć krytyczne luki i błędy w programach firmy, by sporo zarobić.
Twórcy ChatGPT rozbudowują również swój Cybersecurity Grant Program, który ma wspierać innowacyjne projekty w zakresie bezpieczeństwa. Firma przyznaje też mikrogranty w postaci kredytów API, które pozwalają testować nowe koncepcje związane m.in. z prywatnością modeli, wykrywaniem zagrożeń, reakcją na incydenty czy integracją zabezpieczeń.
ChatGPT najlepszym przykładem dobrze zrobionego asystenta?
Co więcej, OpenAI wykorzystuje też własne technologie AI do wykrywania i reagowania na ataki cybernetyczne. Zespoły bezpieczeństwa firmy wspierane są przez inteligentne agenty, które dostarczają im precyzyjnych i praktycznych informacji o zagrożeniach.
Na tym jednak nie koniec: OpenAI współpracuje z firmą SpecterOps, by przeprowadzać realistyczne symulacje ataków na swoją infrastrukturę. Zabezpieczenia odgrywają także kluczową rolę w projekcie Stargate, w ramach którego wdrażane są rozwiązania typu zero-trust. Zainteresowani nagrodami mogą zapoznać się ze szczegółami na stronie programu OpenAI Bug Bounty. Jesteście chętni?

Pokaż / Dodaj komentarze do: 100 tysięcy dolarów za znalezienie błędów w oprogramowaniu OpenAI. Każdy może spróbować