Prawdopodobnie każdy z nas ma swoją ulubioną grę, w której spędził setki, a być może nawet tysiące godzin. Może to być zarówno produkcja online, pokroju League of Legends czy też Counter-Strike: Global Offensive, jak i jakiś tytuł single-player, który można ukończyć kilka razy, np. Wiedźmin 3: Dziki Gon, który z pewnością zasługuje na taką celebrację. Jednak w przypadku pewnego fana można mówić już o jakiegoś rodzaju obsesji. Przepraszam, ale inaczej nie potrafię nazwać sytuacji, w której 65-latek codziennie przez kilka godzin gra w tryb fabularny Red Dead Redemption 2 na konsoli PlayStation 4. Tak przynajmniej utrzymuje jego syn, który całą sprawą pochwalił się za pośrednictwem Reddita. Według niego ojciec ukończył historię już ponad 30 razy. Tak, ponad 30 razy i nic nie wskazuje na to, aby miał zamiar przestać.
Pewien 65-letni fan Red Dead Redemption 2 zdążył już ponad 30 razy ukończyć fabułę w grze Rockstar Games.
Red Dead Redemption 2 to prawdopodobnie jedna z najlepszych gier obecnej generacji konsol. Dowodem na to są liczne recenzje i oceny użytkowników, gdzie w serwisie Metacritic produkcja Rockstar Games może pochwalić się ocenami na poziomie 95-97 punktów z profesjonalnych recenzji oraz mniej więcej 8-8,5 punktów w ocenie samych graczy. Ale czy jest aż tak dobra, żeby główną fabułę ukończyć ponad 30 razy? Taki wynik osiągnął 65-letni fan, który każdego dnia na kilka godzin włącza grę. Jego syn próbował go nawet namówić na inne tytuły, w tym również na Wiedźmina 3, ale przyznał, że skoro nie ma w nich kowbojów, to jego tata nie był nimi zainteresowany. Red Dead Redemption 2 to coś, co sprawia mu największą przyjemność i chyba nie ma w tym nic złego skoro nadal czerpie radość z gry.
My 65 year old dad. He plays Red dead 2 story mode for hours every day. He finished the story 30+ times at this point. I’ve tried getting him into other games but he only wants to play Red Dead 2. from r/RDR2
Co ciekawe, pomimo tylu godzin spędzonych z grą 65-latkowy nie udało się zdobyć wszystkich osiągnięć i uzyskać tzw. platyny. To dlatego, że mężczyzna - jak wynika z relacji syna - nie radzi sobie z wyzwaniami hazardowymi. Poza tym nie interesuje go gra w trybie multiplayer, ponieważ jest zdania, że to po prostu nie dla niego. Woli pozostać przy trybie fabularnym, co oznacza, że tym samym nigdy nie zdobędzie wszystkich osiągnięć. Ale nie oszukujmy się, dla niego to prawdopodobnie żaden problem. Podejrzewam, że dla 65-latka najważniejsza jest przyjemność z rozgrywki i do tego nie potrzeba żadnych osiągnięć. Kto wie, może niedługo zasłuży sobie na umieszczenie go w Księdze Rekordów Guinessa.
Pokaż / Dodaj komentarze do: 65-letni fan Red Dead Redemption 2 przeszedł grę ponad 30 razy