Abonenci Stadia Pro mogą utracić dostęp do gier zakupionych w promocji

Abonenci Stadia Pro mogą utracić dostęp do gier zakupionych w promocji

Usługa Stadia oficjalnie została uruchomiona i jak dotąd wizja Google dotycząca przyszłości gier budzi zainteresowanie, choć z niewłaściwych powodów. Klienci  którzy dokonali zakupu przedpremierowego, wciąż nie mają dostępu, interfejs użytkownika jest dość ubogi, a do tego wysokie ceny gier, to kiepskie cechy, zwłaszcza na starcie, gdy trzeba przyciągnąć jak najwięcej klientów. Teraz Google kolejny raz musi się tłumaczyć, ponieważ najwyraźniej subskrybenci Stadia Pro wraz z końcem subskrypcji stracą dostęp do gier, za które faktycznie zapłacili, jeśli tytuł został kupiony ze zniżką. Na koncie Google Stadia na Twitterze, włoski przedstawiciel działu wsparcia powiedział: "Gry uzyskane za darmo lub ze zniżkami dzięki subskrypcji Stadia Pro nie będą już dostępne po wygaśnięciu subskrypcji. Będzie można kontynuować grę z tytułami zakupionymi w pełnej cenie". Czy to żart?

Utrata gier za które się zapłaciło wraz z końcem subskrypcji, brzmi jak naprawdę kiepski żart. Tak ma wyglądać "przyszłość gier"?

Usługa wygląda z dnia na dzień coraz gorzej.  Chociaż utrata dostępu do darmowych gier po wygaśnięciu subskrypcji jest powszechną praktyką, utrata dostępu do gry, za którą się zapłaciło, nawet jeśli zastosowano zniżkę, jest czymś, czego żaden z głównych producentów konsol dotąd nie próbował i na pewno nie wygląda to dobrze w tej proponowanej przez Google "przyszłość gier".

Istniejące już obawy konsumentów związane z grami w chmurze, ze względu na widoczny brak własności gier, za które się płaci, właśnie zyskały dodatkowe punkty. Taki stan rzeczy jest nie do pomyślenia i wraz z wcześniejszymi kontrowersjami, popchnie Stadia do szybkiego odejścia w niebyt.  Może to być nieporozumienie i pomyłka pracownika ale Google musi to jak najszybciej wyjaśnić.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Abonenci Stadia Pro mogą utracić dostęp do gier zakupionych w promocji

 0