Acer i ASUS zamierzają podnieść ceny laptopów

Pandemia COVID-19 przyczyniła się do ogromnego zainteresowania konsumentów sprzętem, w tym laptopami czy tabletami, na czym skorzystali m.in. ASUS oraz Acer. Jak informuje United Daily News obie firmy mogą podnieść ceny notebooków w związku z wysokim popytem i obecnymi niedoborami.  Należy zaznaczyć, iż dostawcy części już teraz odczuwają wysoką presję, co prowadzi do podniesienia wartości komponentów. Oczekuje się, że ASUS i Acer zwiększą ceny o około 5-10% w drugim kwartale 2021 roku. Nie jest to oficjalnie potwierdzone, lecz z drugiej strony, jeśli ktoś rozważał zakup komputera jednego z tych producentów lepiej, żeby transakcji dokonał w najbliższym czasie. Sytuacja może dotyczyć nie tylko ASUSA oraz Acera, ponieważ istnieje opcja, że w ślady dwójki gigantów pójdą inni producenci laptopów np. Lenovo, HP i Dell.

ASUS i Acer planują podwyżki cen laptopów o 5-10%.

Czy jednak finalnie dojdzie do takiego scenariusza dopiero się przekonamy, chociaż zważywszy na problemy Acera i ASUSA z dostawami jest on wielce prawdopodobny. Według raportu firmy Strategy Analytics duże zainteresowanie laptopami utrzymało się również pod koniec 2020 roku. Dane wskazują, iż popyt na komputery przenośne osiągnął najwyższy poziom w ostatnim kwartale ubiegłego roku, w efekcie dostawy wzrosły o 54% w skali rok do roku. W przypadku marek liderem pozostaje Lenovo - 17,9 miliona sprzedanych egzemplarzy notebooków przy 25,6% udziałów, za nim znalazło się HP - 15,8 mln (22,6% udziałów), a na trzecim Dell - 11 mln (16,6% udziałów). Za podium znalazł się jeszcze Acer - 5,6 mln (8% udziałów).

Innym problemem dla producentów laptopów może być nie tyle sama pandemia COVID-19, co zainteresowanie ze strony kopaczy kryptowaluty, którzy coraz chętniej patrzą na notebooki. Dostawcy tych urządzeń w minionych tygodniach mieli odnotować zwiększone zapotrzebowanie właśnie od tej grupy odbiorców. Za to należałoby natomiast winić problemy na rynku z kartami graficznymi. Jakby tego było mało firmy zajmujące się kopaniem wirtualnej waluty proszą o specjalne konfiguracje laptopów. Miejmy nadzieję, że w następnych miesiącach sytuacja na rynku technologicznym ulegnie normalizacji.