Firma ADATA ujawniła właśnie swój najnowszy projekt, Jellyfish. W jego ramach powstał radiator na moduł DIMM, wykorzystujący olej mineralny jako nośnik ciepła.
Zasadniczo użycie oleju mineralnego do chłodzenia komponentów nie jest niczym szczególnym. Entuzjaści od lat stosują ten zabieg, tworząc bardzo efektowne konfiguracje w akwariach czy też innych zbiornikach cieczy. ADATA pragnie jednak, przynajmniej w pewnym stopniu, zaprowadzić olej mineralny pod strzechy masowych odbiorców. Jellyfish, w aktualnej wersji, to po prostu niewielki zbiornik z akrylu, wypełniony właśnie olejem mineralnym, który montowany jest na module pamięci RAM, na wzór klasycznego radiatora. Jako iż olej mineralny nie przewodzi energii elektrycznej, taka konfiguracja może bezproblemowo funkcjonować w warunkach codziennych. Osobną kwestię stanowi to, czy zapewni ona lepszą wydajność od klasycznych radiatorów tworzonych ze stopów miedzi lub aluminium.
Póki co Jellyfish jest jedynie rozwiązaniem koncepcyjnym, ale firma ADATA nie wyklucza wprowadzenia go do masowej produkcji.
Jak widzimy na powyższej fotografii, w chwili obecnej system ma pewną wadę, mianowicie energia cieplna nie ma żadnej drogi ucieczki do otoczenia. Olej mineralny wprawdzie schłodzi same moduły pamięci, ale akrylowa obudowa, z całą pewnością, nie odda ciepła do otoczenia dostatecznie dobrze. Niemniej producent otwarcie zaznacza, że Jellyfish jest na ten moment rozwiązaniem wyłącznie koncepcyjnym (pamięć widoczna na zdjęciu nie stanowi produktu sprzedażowego). Jeśli trafi do masowej produkcji, to na pewno w wyraźnie zmodyfikowanej formie. Tak czy inaczej, trzeba przyznać, że całość prezentuje się całkiem przyjemnie, a po dodaniu stosownego podświetlenia projektem mogą zainteresować się również wielbiciele szeroko pojętego moddingu.
Pokaż / Dodaj komentarze do: ADATA przedstawia Jellyfish, pamięć chłodzoną olejem mineralnym