Wczesnym rankiem 28 lipca 2025 roku pracownicy Aerofłotu zgłosili poważną awarię systemu informatycznego. Zakłócenia objęły kilkadziesiąt krajowych i międzynarodowych połączeń lotniczych, prowadząc do odwołań i opóźnień, a także utrudnień w odprawie pasażerów.
Według komunikatu prasowego Aerofłotu, zaledwie kilka godzin po wykryciu awarii odwołano kolejne siedem par lotów, w tym do Astany, Krasnojarska, Kirowska i Elisty. Przewoźnik zaapelował do pasażerów o odbiór bagażu i opuszczenie lotniska. Zgodnie z procedurami, podróżni mogą ubiegać się o zwrot pieniędzy lub zmianę rezerwacji w ciągu dziesięciu dni. Jednak nie wszystkie punkty sprzedaży są dostępne, a kasy biletowe na Szeremietiewie tymczasowo nie przyjmują żadnych wniosków.
Hakerzy ogłaszają sukces
Odpowiedzialność za atak informatyczny wzięły na siebie dwie grupy hakerskie: Silent Crow i Cyberpartisans BY. Ich członkowie poinformowali w komunikatach opublikowanych na Telegramie, że przez ostatni rok posiadali pełny dostęp do sieci korporacyjnej Aerofłotu. W wyniku operacji miało dojść do zniszczenia około siedmiu tysięcy serwerów – zarówno fizycznych, jak i wirtualnych.
Hakerzy twierdzą, że zdołali skopiować łącznie dwanaście terabajtów danych. Wśród przejętych zasobów miały znaleźć się bazy historii lotów, dane z systemów nadzoru i kontroli pracowników oraz informacje zgromadzone na serwerach wykorzystywanych do podsłuchu. Grupa deklaruje, że uzyskała również dostęp do komputerów zarządzających i systemów odpowiadających za kluczowe operacje linii lotniczej.
Zgodnie z opublikowanymi informacjami, skala zniszczeń wymagać będzie ogromnych nakładów finansowych, a szkody mają mieć charakter strategiczny. Hakerzy nie po raz pierwszy przyznają się do ataków na instytucje państwowe w Rosji i Białorusi. Twierdzą, że celem ich działań były już setki firm, chociaż nie podają ich nazw.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Aerofłot zawiesza loty. Hakerzy zniszczyli infrastrukturę rosyjskich linii lotniczych