Agenci zatrzymali mężczyznę, za udostępnianie... DVD ze Spider-Manem, grozi mu 15 lat więzienia

37-letni mieszkaniec Tennessee został zatrzymany pod zarzutem nielegalnego kopiowania i udostępniania filmów, w tym Spider-Man: No Way Home, przed ich oficjalną premierą.

Amerykański Departament Sprawiedliwości poinformował, że Steven Hale, pracownik firmy zajmującej się produkcją i dystrybucją płyt DVD oraz Blu-ray dla dużych wytwórni filmowych, przez ponad rok kradł ze swojego zakładu kopie filmów. Następnie je rippował, łamiąc zabezpieczenia antypirackie, oraz udostępniał w sieci, gdzie zostały pobrane miliony razy. Dodatkowo sprzedawał skradzione płyty na platformach e-commerce.

Wytwórnie filmowe z pewnością są zadowolone, że jedna z osób odpowiedzialnych za masowe piractwo została postawiona przed sądem.

Wśród filmów, które Hale miał nielegalnie udostępnić, znajdują się m.in. Diuna, F9: The Fast Saga, Venom: Let There Be Carnage, Godzilla vs. Kong oraz Spider-Man: No Way Home. Straty wytwórni filmowych szacowane są na dziesiątki milionów dolarów.

Surowe konsekwencje prawne

Steven Hale został oskarżony o dwa zarzuty naruszenia praw autorskich oraz jeden zarzut przewożenia skradzionych towarów przez granice stanowe. W przypadku skazania grozi mu do 15 lat więzienia: pięć lat za piractwo i dziesięć za handel skradzionymi dobrami.

Film Spider-Man: No Way Home stał się pierwszą produkcją w czasach pandemii COVID-19, która przekroczyła 1 miliard dolarów przychodu z kin. Jednak przedpremierowe wycieki filmu sprawiły, że wielu widzów, zamiast kupować bilety, szukało go w nielegalnych źródłach. Po premierze filmu na torrentach zaczęły pojawiać się kopie, które szybko stały się celem cyberprzestępców.

Wytwórnie filmowe z pewnością są zadowolone, że jedna z osób odpowiedzialnych za masowe piractwo została postawiona przed sądem. Nam wypada się dziwić, że to wszystko wciąż związane jest z formatem DVD...