AI gwałtownie ucina ruch stron internetowych. Google przestaje się liczyć?

Coraz więcej użytkowników zamiast tradycyjnych wyszukiwarek korzysta z narzędzi AI, takich jak ChatGPT, Perplexity czy wbudowane funkcje AI w Google Search (AI Overviews, AI Mode). Według raportu „Barron’s”, AI Overviews - generowane tuż nad wynikami wyszukiwania streszczenia - znacząco ograniczają liczbę kliknięć w linki, co prowadzi do dramatycznego spadku ruchu na stronach www.

Strony, które intensywnie polegały na ruchu generowanym przez Google, odczuwają skutki zmian. Kategorie takie jak podróże (–20 % rocznie), e-commerce (–9 %), media (–17 %) i finanse odnotowały spadki ruchu. Przykładowo, Business Insider przyznał, że obniżony ruch wymusił redukcje zatrudnienia.

Tradycyjne wyszukiwarki tracą na znaczeniu, a właściciele stron muszą szybko adaptować się, aby utrzymać widoczność.

Google, zdominowane przez przychody z reklam w wyszukiwarce, próbuje się bronić. Firma intensywnie inwestuje w narzędzia generatywnej AI (jak Gemini), udostępnia podsumowań AI użytkownikom z ponad 100 krajów i rozwija AI Mode - konwersacyjne wyszukiwanie przypominające ChatGPT. Jednocześnie testuje reklamy umieszczane bezpośrednio w wynikach AI, by zachować przychody.

Efekty na biznes: mniej użytkowników, mniej reklam i mniej pracy

Google wciąż zachowuje dominującą pozycję - ich udział w wyszukiwaniach w USA to wciąż około 89–90 %. Jednak wydawcy finansowani z ruchu organicznego muszą dostosować się do „ery AI” - analizują nowe modele biznesowe, licencjonują treści dla chatbotów, zawierają umowy z firmami AI lub rozwijają własne narzędzia, by nie dać się wyprzeć.

Internet przechodzi obecnie radykalną zmianę. Tradycyjne wyszukiwarki tracą na znaczeniu, a właściciele stron muszą szybko adaptować się, aby utrzymać widoczność, przychody i stabilność zatrudnienia w erze dominacji AI. Na pewno nie wszystkim się to uda...