AI ma promować "równość". Biden podpisał rozporządzenie wspierające kulturę "woke"

W zeszłym tygodniu prezydent Joe Biden podpisał dekret, który, jak ostrzegają krytycy, wskazuje na rozwój stronniczej sztucznej inteligencji.

Rozporządzenie ma na celu ustanowienie rocznego „planu działania na rzecz równości”, aby pomóc „społecznościom zaniedbanym” i koncentruje się na wezwaniu do określenia parametrów, które zapewniają, że sztuczna inteligencja jest zaprogramowana tak, aby skupiała się na promowaniu „równości”. Zarządzenie zawiera sekcję zatytułowaną „Włączanie równości w procesy ogólnorządowe”, w której dyrektor Biura Zarządzania i Budżetu ma za zadanie „wspierać sprawiedliwe podejmowanie decyzji, promować sprawiedliwe rozmieszczenie pomocy finansowej i technicznej oraz agencjom w promowaniu równości, w miarę potrzeb i możliwości”.

Prezydent Biden podpisał kontrowersyjne rozporządzenie, które nakazuje tworzenie AI promującej równość. Krytycy ostrzegają, że takie podejście z góry skazuje sztuczną inteligencję na stronniczość. Rząd ma wdrażać systemy sztucznej inteligencji „w sposób sprzyjający równości”.

W dalszej części rozdziału znajdują się wytyczne dotyczące AI. „Projektując, rozwijając, nabywając i wykorzystując sztuczną inteligencję i zautomatyzowane systemy w rządzie federalnym, agencje robią to zgodnie z obowiązującym prawem, w sposób sprzyjający równości”. Konserwatywni komentatorzy skrytykowali zarządzenie, oskarżając administrację Bidena o próbę opracowania stronniczej sztucznej inteligencji. „Nowe zarządzenie Bidena ustanawiające krajową biurokrację DEI ma specjalny mandat dla tworzonej sztucznej inteligencji” — napisał na Twitterze starszy pracownik Instytutu Manhattan, Christopher Rufo. Nakaz instruuje rząd federalny, aby „[chronił] społeczeństwo przed dyskryminacją algorytmiczną” i wdrażał systemy sztucznej inteligencji „w sposób sprzyjający równości”.

Colin Wright, biolog ewolucyjny i pracownik Instytutu Manhattan mówi wprost: "(...) To legalny sprint, aby wstrzyknąć jak najszerzej i jak najgłębiej radykalną ideologię do naszego rządu. Nie można na to pozwolić" - napisał. "Jeśli Republikanie obejmą urząd, muszą w pełni wykorzenić cały ten ideologiczny i społeczny rak".