Akcje NVIDII znów tracą na wartości. Tym razem chodzi o rozszerzenie sankcji na Chiny

Akcje NVIDII znów tracą na wartości. Tym razem chodzi o rozszerzenie sankcji na Chiny

Jak donoszą źródła zaznajomione ze sprawą, administracja Donalda Trumpa rozważa rozszerzenie sankcji na eksport chipów do Chin, które wcześniej wprowadziła administracja Joe Bidena. Nowe ograniczenia miałyby objąć NVIDIA H20, czyli chip zaprojektowany specjalnie na potrzeby rynku chińskiego, by spełniał amerykańskie wymogi eksportowe.

Spekulacje na temat rozszerzenia sankcji wywołały kolejne turbulencje na giełdzie. NVIDIA straciła aż 589 miliardów dolarów wartości rynkowej w poniedziałek po premierze chińskiego AI DeepSeek. Wartość akcji firmy spadła z 142 dolarów do 118 dolarów, po czym odbiła się do 127 dolarów. Jednak po doniesieniach o możliwych nowych restrykcjach, akcje ponownie spadły o 6,9%, osiągając 122 dolary.

Spekulacje na temat rozszerzenia sankcji wywołały kolejne turbulencje na giełdzie.

Chiny kluczowym rynkiem dla NVIDII

Pomimo licznych ograniczeń, Chiny pozostają największym klientem NVIDII. Firma planowała sprzedać tam GPU do AI o wartości 12 miliardów dolarów w 2024 roku. H20 – osłabiona wersja w porównaniu do H200 – sprzedaje się znakomicie, notując wzrost o 50% kwartalnie.

Jednak nawet ten dostosowany do sankcji chip może zostać objęty nowymi restrykcjami, zwłaszcza że Chiny udowodniły, iż są w stanie rozwijać zaawansowane modele AI nawet na mniej wydajnym sprzęcie.

Nvidia może zarobić w Chinach nawet 12 miliardów dolarów. Pomimo amerykańskich sankcji

Howard Lutnick, kandydat na nowego sekretarza handlu USA, podczas przesłuchania potwierdził, że jego administracja będzie miała twardą politykę wobec Chin w kwestii półprzewodników. Choć nie podał konkretnych działań, to możliwe, że Biały Dom pod rządami Trumpa będzie dążył do rozszerzenia sankcji handlowych, co negatywnie wpłynie na finanse Zielonych.

Działania USA obiją się im czkawką?

NVIDIA wielokrotnie argumentowała, że takie restrykcje bardziej szkodzą amerykańskiej gospodarce niż Chinom. Twierdzi, że ograniczenia eksportowe zmuszają chińskie firmy do uniezależnienia się i rozwijania własnych technologii, co może sprawić, że Zachód zostanie w tyle. Była sekretarz handlu Gina Raimondo również stwierdziła, że powstrzymywanie chińskiego postępu w produkcji chipów to „syzyfowa praca”.

NVIDIA ma jeszcze czas na negocjacje z administracją Trumpa, zanim sankcje zostaną oficjalnie nałożone. Firma musi znaleźć równowagę pomiędzy utrzymaniem dobrych relacji z Waszyngtonem a jednoczesnym zabezpieczeniem swoich interesów.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Akcje NVIDII znów tracą na wartości. Tym razem chodzi o rozszerzenie sankcji na Chiny

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł