Amazon wycofuje Crucible. Gra wraca do fazy beta

Sytuacja z Crucible bardzo dobrze pokazuje, że ogromny budżet czy wsparcie ze strony giganta, jakim niewątpliwie jest Amazon, to nie wszystko i aby stworzyć dobrą grę trzeba przede wszystkim utalentowanej ekipy. Ten sieciowy drużynowy shoooter od samej premiery miał mocno pod górkę, gdyż nie przypadł graczom do gustu. Gra ma naprawdę sporo problemów, a do tego konkurencja w tym segmencie jest naprawdę mocna, więc gracze niechętnie marnowali czas przy średniej jakości produkcie. Crucible cieszył się wiec małą popularnością a studio Relentless i Amazon musieli przyznać się do porażki, w związku z czym zdecydowali się na dość nietypowy krok. Producent wycofał bowiem tytuł z rynku, by przywrócić go do beta testów i dać mu drugą szansę.

Relentless i Amazon poinformowali, że od dziś, 1 lipca, czyli zaledwie miesiąc po premierze, Crucible powraca do zamkniętej bety.

Relentless i Amazon poinformowali, że od dziś, 1 lipca, czyli zaledwie miesiąc po premierze, Crucible powraca do zamkniętej bety, która dostępna będzie tylko za pośrednictwem platformy Steam dla testerów. Twórcy przewidują także planowane sesje z deweloperami, gdzie będą prosić o opinie na temat ich produkcji. Relentless obiecuje współpracować „niezwykle blisko” ze społecznością zaangażowaną w betę, biorąc pod uwagę odmienne umiejętności i styl grania poszczególnych osób, co pomóc ma w kształtowaniu różnych mechanik dostępnych w grze. Każdy, kto chce wziąć udział w zamkniętych beta testach, może zapisać się na nie na stronie Crucible.

Trzeba przyznać, że Amazon w tym przypadku zdecydował się na dość nietypowy, ale i odważny krok w celu ratowania tej produkcji, ale nie wiemy, czy gra nie została właśnie pogrzebana na dobre. Crucible miało być dowodem na to, że firma jest w stanie opracować wysokiej jakości sieciowy tytuł, który będzie rywalizować z takimi tuzami, jak Overwatch, Call of Duty: Warzone czy Valorant. Szybko po obiecującym debiucie gracze zaczęli jednak opuszczać tę produkcje, rozczarowani jej jakością. Zamknięta beta potencjalnie jest więc szansą na naprawienie największych bolączek Crucible, ale nie da się drugi raz zrobić dobrego pierwszego wrażenia i użytkownicy zniechęceni przy pierwszym podejściu mogą nie chcieć wracać w przyszłości do tego tytułu, szczególnie przy tak dobrych alternatywach.