Amazon zwolni rekordowe 18 000 pracowników

W listopadzie New York Times poinformował , że Amazon planuje zwolnić około 10 000 osób na stanowiskach korporacyjnych i technologicznych. Cięcia rozpoczęły się od razu, a wiele z nich koncentrowało się na działach urządzeń Amazon, sprzedaży detalicznej i zasobach ludzkich. Okazuje się jednak, że liczba redukowanych etatów jest znacznie większa.

Dyrektor generalny Andy Jassy, ​​który założył AWS, napisał na blogu, że tempo niedawnego zatrudniania w połączeniu z obecną niepewnością gospodarczą zmusiło firmę do cięć. W związku z tym liczba eliminowanych stanowisk wzrasta do 18 000.  "Większość zwolnień dotyczy naszych sklepów Amazon oraz organizacji People Experience and Technology". Dyrektor powiedział, że firma pracuje nad wsparciem dla tych, którzy stracą pracę. Pakiety obejmują odprawy, przejściowe świadczenia z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego oraz wsparcie w zakresie zewnętrznego pośrednictwa pracy. Jassy dodał, że Amazon będzie "pomysłowy, zaradny i oszczędny w tym czasie, kiedy nie zatrudniamy ekspansywnie i eliminujemy niektóre stanowiska." Wchodząc w ponury ton, CEO wskazał, że zasada przywództwa "Wymyśl i upraszczaj" odnosi się do "znalezienia sposobu na zrobienie więcej dla klientów po niższych kosztach", jak również innowacji technologicznych.

Amazon zwolni rekordowe 18 000 pracowników, co stanowi 1,2% zatrudnionych. Jest to efekt trudnej sytuacji na rynku i rosnącej inflacji. Informacja ta wyciekła przed czasem, więc następne 2 tygodnie będą dla niektórych bardzo nerwowe.

Cięcia dotyczą około 5% korporacyjnej siły roboczej Amazona i 1,2% z ogólnej liczby 1,5 miliona pracowników. Stanowią one największą liczbę jednorazowych zwolnień w historii firmy i największą liczbę zwolnień wśród firm technologicznych zmniejszających zatrudnienie w ostatnich miesiącach. Amazon musi sobie poradzić z powrotem do zakupów w sklepach stacjonarnych po zniesieniu ograniczeń związanych z Covidem na całym świecie. Sprzedaż online spadła w pierwszej połowie 2022 roku, ale w trzecim kwartale wzrosła o 7 procent w porównaniu z poprzednim rokiem. Firma została również uderzona przez rosnące ceny paliw, inflację i trudności w łańcuchu dostaw.

Jassy powiedział, że ponieważ decyzja o zwolnieniu jeszcze większej liczby pracowników wyciekła przed czasem – The Wall Street Journal ujawnił zmienioną liczbę przed postem dyrektora generalnego – podzielił się wiadomościami wcześniej, zamiast rozmawiać z bezpośrednio zainteresowanymi. Oznacza to, że wielu zwolnionych pracowników pozna swój los dopiero 18 stycznia. To może oznaczać długie i stresujące dwa tygodnie dla tych, którzy obawiają się, że ich praca jest zagrożona.