AMD już wspomina o Zen 4 i RDNA 3. Producent zapowiada duże wzrosty wydajności

AMD dopiero co wypuściło na rynek nową generację Ryzenów opartych o architekturę Zen 3 i jak na razie procesory z serii Ryzen 5000 zdają się spełniać oczekiwania, dostarczając duży wzrost IPC i prześcigając Intela w jego ostatniej domenie, czyli gamingowych scenariuszach. Co więcej, zakładając, że procesory Rocket Lake-S od Niebieskich zadebiutują dopiero w marcu, AMD ma kilka dobrych miesięcy dominacji na rynku CPU. Producent nie zamierza jednak spoczywać na laurach i już wspomina o kolejnej generacji architektury Zen, która najprawdopodobniej zadebiutuje już w przyszłym roku. W wywiadzie dla The Street Rick Bergman, wiceprezes wykonawczy w AMD, odpowiedział na kilka interesujących pytań na temat Zen 4 i nie tylko. 

W wywiadzie dla The Street Rick Bergman, wiceprezes wykonawczy w AMD, odpowiedział na kilka interesujących pytań na temat Zen 4 i nie tylko. 

Na pytanie, czy w przypadku Zen 4 wzrost wydajności pochodzić będzie raczej z usprawnień w ramach IPC, czy też wzrostu liczby rdzeni i prędkości ich taktowania, Bergman odpowiedział: „[Biorąc pod uwagę] obecną dojrzałość architektury x86, odpowiedź musi być w pewnym sensie taka, że z wszystkich tych czynników. Zen 4 będzie oferowało podobną długą listę rzeczy, gdzie trzeba uwzględniać wszystko, od pamięci podręcznych, przez przewidywanie gałęzi, po liczbę bramek w potoku wykonawczym. Wszystko jest dokładnie analizowane, aby wycisnąć więcej wydajności”. Trzeba takżę pamiętać, że po dwóch generacjach 7 nm CPU, AMD zmieni proces technologiczny na 5 nm, co powinno przełożyć się na dużą poprawę efektywności energetycznej. „Z pewnością proces [produkcyjny] otwiera nam dodatkowe drzwi do [uzyskania] lepszej wydajności na wat i tak dalej, z czego oczywiście skorzystamy” - dodał Bergman.

To jednak nie koniec, bo choć karty graficzne oparte o architekturę RDNA 2 (Radeon RX 6000) jeszcze nie zadebiutowały na rynku (premiera w przyszłym tygodniu), to AMD już wspomina o ich następcach z GPU bazującymi na RDNA 3. Czerwoni obiecują 50% wzrost wydajności na Wat dla RDNA 2 przy zachowaniu 7 nm procesu i Bergman zapytany został, czy możemy spodziewać się podobnych wyników w następnej generacji GPU, jeśli ta także zaliczy przejście na 5 nm. „Tak więc postawiliśmy sobie za cel, dość agresywnie, wydajność na wat [GPU] naszych RDNA 2. A więc tak, mamy taki sam cel w RDNA 3” - tłumaczy przedstawiciel AMD, dodając, że jeszcze lepszych rezultatów spodziewać możemy się w przypadku laptopowych rozwiązań. Przy okazji Bergman wyjaśnił, że AMD celuje w przypadku serii Radeon RX 6000 w ray tracing dla rozdzielczości 1440p, choć wiele zależy od konkretnych tytułów i komputerów użytkowników.