AMD kończy z refenrentami Radeonów RX 6000? Producent reaguje na plotki

Przed dwoma dniami portal technologiczny Cowocotland opublikował informację jakoby AMD zakończyło już produkcję referencyjnych wersji kart graficznych z serii Radeon RX 6000, czyli Radeon RX 6900 XT, RX 6800 XT i RX 6800. Oznaczałoby to, że Czerwoni zaprzestali produkcji własnych wersji modelu Radeon RX 6900 XT jeszcze przed jego premierą. Oczywiście nie oznacza to, że te nowości zniknęłyby z rynku (choć najpierw musiałby w ogóle pojawić się na sklepowych półkach), ale zaspokojenie całego, bardzo wysokiego popytu na te karty spoczywałoby na partnerach AMD, a zakup referentów byłby już praktycznie niemożliwy i gracze mogliby dostać jedynie autorskie warianty, do których AMD dostarczyłoby jedynie GPU i VRAM. Na szczęście Czerwoni postanowili szybko zareagować na tę plotkę.

Cowocotland opublikowało informację o zakończeniu przez AMD produkcji referencyjnych wersji kart z serii Radeon RX 6000, czyli Radeon RX 6900 XT, RX 6800 XT i RX 6800.

Do tych doniesień postanowił odnieść się na Twitterze Scott Herkelman (CVP i GM AMD Radeon), gdzie napisał, że zdecydowali się „przedłużyć konstrukcje projektów referencyjnych na czas nieokreślony ze względu na bardzo duże zapotrzebowanie”. Oznacza to, że referenty wciąż będą produkowane przez AMD, wspomagając tym samym partnerów w próbie zaspokojenia popytu na te produkty. Herkelman podziękował także za informację zwrotną, ponieważ społeczność jasno i wyraźnie dała do zrozumienia, że chce widzieć referencyjne karty nieco dłużej niż tylko w okolicach premiery.  

Fakt jednak, że Herkelman twierdzi, że zdecydowali się przedłużyć produkcję referentów, oznacza, iż coś było na rzeczy w doniesieniach Cowocotland i AMD rzeczywiście zamierzało szybko zaprzestać ich produkcji. W tym przypadku nie byłoby to jednak duże zaskoczenie, ponieważ producent ten często w przeszłości oferował swoje konstrukcje przez bardzo krótki czas po premierze, polegając jedynie na partnerach. Tym razem sytuacja rynkowa jest nieco inna i zapotrzebowanie na karty graficzne dawno nie było tak duże (jeśli kiedykolwiek). Raczej nie należy spodziewać się jednak, że referenty pozostaną z nami na długo i producent porzuci je pewnie na początku przyszłego roku.