AMD nie pokazało wyników najmocniejszej karty Radeon RX 6000?

W trakcie czwartkowej konferencji AMD zaprezentowało nie tylko nowe procesory z serii Ryzen 5000, ale także ujawniło pierwsze informacje na temat nadchodzących kart graficznych Radeon RX 6000, znanych również jako Big Navi. W trakcie bardzo krótkiego i szczątkowego pokazu Lisa Su - prezes AMD - zaprezentowała wyniki w trzech grach: Borderlands 3, Call of Duty: Modern Warfare oraz Gears of War 5. Wszystkie one działały z wykorzystaniem bibliotek DirectX 12, miały najwyższe możliwe ustawienia graficzne oraz rozdzielczość 4K Ultra HD. Pomimo tego karta uzyskała od 61 do nawet 88 klatek na sekundę. Chociaż nie znamy dokładnej metodologii, to plasuje ją to na podobnym poziomie co GeForce'a RTX 3080. Ale czy była to najmocniejsza karta, jaką Czerwoni szykują? Niekoniecznie.

W czwartek AMD zaprezentowało nie tylko nowe procesory, ale pokazało również wyniki wydajności karty z serii Radeon RX 6000. Ale czy był to najmocniejszy model?

W trakcie krótkiego pokazu Lisa Su w żadnym momencie nie powiedziała, jakiej karty wyniki są prezentowane. Wiemy jedynie, że to model należący do serii Radeon RX 6000. Wszyscy wyszliśmy z założenia, że to najmocniejszy model, szykowany przez Czerwonych. Tymczasem Scott Herkelman z AMD w wywiadzie z serwisem PC World również podkreślił, że nigdy nie padło stwierdzenie, że to najwydajniejsza konstrukcja z rodziny Big Navi. Na tej podstawie możemy przypuszczać, że AMD trzyma jakiegoś asa w rękawie i nie ujawnia wszystkich informacji przed 28 października, kiedy to zaplanowane jest kolejne wydarzenie, którego tematyką mają być właśnie nowe karty. W ten sposób firma zaskoczyłaby nie tylko graczy, ale również konkurencję ze strony Nvdii.

Oczywiście to tylko przypuszczenia. Na ten moment wiemy jedynie, że nic nie wiemy. Równie dobrze mogły to być wyniki najmocniejszej karty z serii Radeona RX 6000, co drugiego w kolejności modelu i AMD szykuje jaką niespodziankę. Poza tym Herkelman w tym samym wywiadzie dodał, że wciąż trwają prace nad RDNA 2 i do premiery być może jeszcze uda się poprawić wydajność. Nie zmienia to faktu, że zaprezentowane rezultaty są niezwykle obiecujące. Nawet jeśli Czerwoni nie zdołają rywalizować z GeForcem RTX 3090, to konkurencja dla RTX 3080 już jest niezłym wyczynem i zarazem dobrym prognostykiem dla klientów. W końcu rywalizacja zawsze wpływa na niższe ceny.