AMD pochwaliło się rekordowymi wynikami za pierwszy kwartał 2020 r.

Pomimo turbulencji wywołanych pandemią koronawirusa, AMD pochwaliło się właśnie rekordowymi wynikami za pierwszy kwartał tego roku. Firma zanotowała w tym okresie 1,79 mld przychodów, co oznacza 40% wzrost w stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku, ale jednocześnie 16% spadek względem poprzedniego kwartału (czwarty kwartał zawsze jest jednak mocno zawyżony ze względu na gorączkę przedświątecznych zakupów). Przedsiębiorstwo uzyskało też rekordowy wynik, jeśli chodzi o sprzedaż swoich laptopowych procesorów, co jest zasługą układów APU Ryzen 4000. Jest to o tyle istotne, że mówimy o segmencie stanowiącym praktycznie dwie trzecie tzw. adresowalnego rynku konsumenckiego. Poza tym, Czerwoni potwierdzili, że prace nad Zen 3 i RDNA 2 idą zgodnie z planem i produkty bazujące na tych architekturach zadebiutują pod koniec roku. W przypadku nowych GPU otrzymać mamy 50% wzrost wydajności na wat względem obecnej generacji. Lisa Su nie omieszkała też podkreślić, że AMD 10. kwartał z rzędu odnotowało wzrost udziałów w rynku desktopowych pecetów.   

AMD zanotowało w pierwszym kwartale tego roku 1,79 mld przychodów, co oznacza 40% wzrost w stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku.

AMD zwiększyło także swoją marżę brutto do 46%, co jest najlepszym wynikiem firmy od ośmiu lat. Zyski w pierwszym kwartale wyniosły 222 mln USD, czyli o 160 mln USD więcej niż przed rokiem, ale o 161 mln USD mniej niż w poprzednim kwartale. Czerwoni zdradzili, że sprzedaż procesorów Ryzen i EPYC była kluczowa, jeśli chodzi o zwiększenie zysków, natomiast grafiki i sprzedaż customowych układów dla konsol napędzały przychody. Dział Computing and Graphics, odpowiedzialny za CPU i GPU, wygenerował 1,44 mld USD, czyli o 73% więcej niż w ubiegłym roku, ale o 13% mniej niż w czwartym kwartale 2019 roku. Lisa Su odnotowała słabszy okres w Chinach, gdzie zamknięte były sklepy, ale ujawniła, że zapotrzebowanie na produkty PC w innych regionach świata było wysokie, co niejako zrównoważyło sytuację w Państwie Środka.  

Działy Enterprise, Embedded i Semi-Custom, które odpowiedzialne są za serwerowe procesory, wbudowane układy i konsolowe SoC wygenerowały tylko 378 mln USD, czyli o 21% mniej niż przed rokiem i o 25% mniej niż w poprzednim kwartale, co wynika ze słabszej sprzedaży układów do PS4 i Xbox One, które są u końca żywota, ale też offsetu z tytułu wyższej sprzedaży procesorów EPYC. W odróżnieniu od wielu innych firm, które w ostatnim czasie nie publikują prognoz na kolejne kwartały, AMD zdecydowało się podać swoje oczekiwania względem nadchodzących miesięcy, zaznaczając jednak ich niepewną naturę w związku z pandemią. Firma spodziewa się w drugim kwartale 1,85 mld przychodu, czyli 21% wzrostu w ujęciu rocznym, co napędzane ma być sprzedażą procesorów. Z drugiej strony marża brutto ma zostać zredukowana o 44%. W całym roku AMD oczekuje 25% wzrostu (plus minus 5%), co oznacza o 5% słabsze prognozy niż w poprzednim raporcie.