AMD Ryzen 5 5600X nowy królem wydajności w teście Passmark na jednym rdzeniu

Ryzen 5 5600X to nowy układ w ofercie AMD, którego premiera zaplanowana jest na 5 listopada tego roku. Jest on wyposażony w 6 rdzeni i 12 wątków o bazowym taktowaniu 3,7 GHz, które w trybie turbo rośnie maksymalnie do 4,6 GHz. Do tego ma 35 MB pamięci podręcznej, a jego TDP wynosi 65 W. Rzecz w tym, że sucha specyfikacja niewiele nam mówi o wydajności procesora z architekturą Zen 3. Producent w trakcie oficjalnej prezentacji obiecał wzrost wydajności IPC o około 19% w porównaniu z poprzednią generacją. Co to oznacza w praktyce? Wgląd w to dają najnowsze wyniki, opublikowane w bazie programu Passmark. Na stronie internetowej benchmarku pojawiły się rezultaty osiągnięte przez Ryzena 5 5600X i obiektywnie należy stwierdzić, że są imponujące. Procesor stał się nowym królem wydajność na jednym wątku.

AMD Ryzen 5 5600X został przetestowany w programie Passmark, gdzie przejął palmę pierwszeństwa w teście jednego wątku.

Na zaktualizowanej stronie Passmark pojawił się wynik AMD Ryzen 5 5600X w teście jednego wątku. Procesor uzyskał w nim 3495 punktów, dzięki czemu znalazł się na pierwszym miejscu zestawienia. W pokonanym polu pozostawił takie układ, jak: Core i9-10900K i wszystkie jego odmiany czy też Core i9-9990XE. Jakby tego było mało, zdobył o 318 punktów i tym samym około 10% więcej od drugiego w zestawieniu procesora, czym zdobył sporą przewagę nad konkurentami. Z kolei w porównaniu z Ryzenem 5 3600XT, który uzyskał w tym samym teście 2833 punkty, architektura Zen 3 uzyskuje mniej więcej 23-procentowy wzrost wydajności. Na tej podstawie, chociaż to tylko jeden benchmark, można stwierdzić, że AMD dotrzymało słowa i rzeczywiście nowe procesory cechują się dużo wyższą wydajnością, co powinno mieć odzwierciedlenie nie tylko w programach użytkowych, ale także grach.

Ostatnie lata są niezwykle udane dla AMD w segmencie procesorów. Już pierwsza generacja Ryzenów pokazała, że Czerwoni są w stanie konkurować z Intelem. Dzisiaj to Niebiescy muszą gonić zaległości, a AMD wyrasta na lidera, który ma w swojej ofercie najwydajniejsze układy na rynku, również dla graczy. Wynik w Passmarku pokazuje też, że AMD przestało być firmą, której procesory mają dużo, ale słabych rdzeni. Z całą pewnością kolejne miesiące zapowiadają się niezwykle ciekawie. Mam nadzieję, że Intel wkrótce upora się ze swoimi problemami i zaprezentuje całkowicie nowe procesory, produkowane w niższym procesie technologicznym niż 14 nm.