Po raz pierwszy w Internecie opublikowano test wydajności procesora w architekturze Zen wykonany po ekstremalnym podkręceniu z użyciem ciekłego azotu. Wykorzystany model układu to flagowy Ryzen 7 1800X, natomiast benchmark - Cinebench R15.
Ośmiordzeniową i szesnastowątkową jednostkę o wyjściowym taktowaniu 3,6 GHz udało się przyśpieszyć do imponujących 5201,07 MHz. W tym celu podbito zarówno zegar bazowy, jak i mnożnik ustawiając je odpowiednio na 137,78 MHz oraz 37,75X. Tak agresywne nastawy wymusiły wywindowanie napięcia zasilającego do 1,875 V i, jak już zdążyłem wspomnieć, chłodzenia ciekłym azotem (LN2). Co istotne, w celu uzyskania pełnej stabilności overclocker nie musiał wyłączyć ani wybranych rdzeni, ani techniki odpowiedzialnej za wielowątkowość współbieżną. Summa summarum przetaktowanie można z czystym sumieniem określić mianem pełnoprawnego. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że procesory z linii Ryzen pozwalają na ustawienie mnożnika w krokach co 0,25X - a nie 0,5X jak dotychczasowe produkty AMD.
Potencjał ekstremalnego overclockingu procesora AMD Ryzen 7 1800X jest zaskakująco zbliżony do intelowskich układów HEDT dla podstawki LGA 2011-3.
Ekstremalnie podkręcony AMD Ryzen 7 1800X został przetestowany w wielowątkowym teście aplikacji Cinebench R15, zdobywając ostatecznie 2363 cb. Jest to rezultat zbliżony do również wyczynowo przyśpieszonego rywala ze stajni Niebieskich, układu Intel Core i7-6900K. Jak wynika z załączonego zrzutu ekranu, podczas testów platforma pracowała pod kontrolą 64-bitowego systemu Windows 7 Professional Edition. Ma to o tyle istotne znaczenie, że wcześniej wiele mówiło się o problemach nadchodzących chipów AMD z tym właśnie OS-em. Cóż, wygląda na to, że akurat ta plotka się nie sprawdzi. Dla przypomnienia - AMD Ryzen 7 1800X w sklepach pojawi się dokładnie 2. marca, w cenie 2499 zł i towarzystwie dwóch tańszych pobratymców, modeli 1700X (1939 zł) oraz 1700 (1589 zł).
Pokaż / Dodaj komentarze do: AMD Ryzen 7 1800X podkręcony do 5,2 GHz z wykorzystaniem LN2