Każdy, kto choć w umiarkowanym stopniu śledzi rynek PC, zdaje sobie sprawę, że NVIDIA ma dominującą pozycję w high-endowym segmencie, gdzie AMD od dłuższego czasu nie potrafi nawiązać walki z konkurentem, tak jak zrobiło to w przypadku CPU, gdzie skutecznie przeciwstawiło się Intelowi zarówno jeśli chodzi o produkty z wysokiej, jak i średniej półki. Co więcej, od premiery kart z serii Vega, które zdaniem większości specjalistów i graczy były po prostu rozczarowujące (szczególnie biorąc pod uwagę ich dostępność zaraz po premierze i zawrotne ceny, jakie osiągały, nie wspominając już o porównaniu wydajności do bezpośrednich rywali od NVIDII), minął już przeszło rok, a na horyzoncie nie widać niczego nowego od czerwonej ekipy, skierowanego do entuzjastów PC i najbardziej wymagających graczy. Co więcej, docierające do nas doniesienia wskazują, że kolejna architektura GPU od AMD, czyli Navi, wykorzystywana będzie jedynie dla produktów ze średniej półki - głos w sprawie postanowiła jednak zabrać szefowa firmy.
Dyrektor generalna Czerwonych, Lisa Su, zapewniła, że AMD wciąż zamierza rywalizować na rynku high-endowych kart graficznych.
Dyrektor generalna Czerwonych, Lisa Su, w najnowszym wywiadzie udzielonym portalowi Barron's zapewniła wprost, że AMD wciąż zamierza rywalizować na rynku high-endowych kart graficznych. „Przygotowujemy wysokowydajne jakościowo produkty i tworzymy solidne długoterminowe podstawy” - stwierdziła Su. Fani Czerwonych mogą poczuć się nieco podbudowani tą wypowiedzią, ale wciąż są powody, by pozostać sceptycznym. Po pierwsze, nie wiemy, co CEO ma na myśli mówiąc o „wysokowydajnych jakościowo produktach”. Niewątpliwie odnosi się to do GPU, ale nie ma nawet pewności, czy chodzi tu o grafiki dla graczy, czy może rozwiązania na rynek profesjonalny. Nawet zakładając tę pierwszą opcję, Su nie wskazała żadnej daty i nie wiemy, czy mówiła o przyszłorocznych kartach Navi, czy będziemy musieli poczekać na powrót AMD do high-endowego segmentu zdecydowanie dłużej.
Podkreślenie przez Lisę Su chęci budowania długoterminowych fundamentów wskazywać może, że AMD nie zamierza się tu zanadto spieszyć, ale zielony statek o nazwie NVIDIA w tym czasie zdaje się odpływać coraz dalej, szczególnie teraz, kiedy GeForce’y stawiają na innowacyjne rozwiązania pokroju wsparcia dla ray-tracingu w czasie rzeczywistym czy też DLSS, a nie jedynie zwiększenie wydajności względem poprzedniej generacji. Poza tym, AMD musi pamiętać, że w 2020 do walki wkroczy Intel, który zamierza „wejść z przytupem” na rynek kart graficznych dla graczy, co oznacza najpewniej GPU z najwyższej półki. Trzymamy jednak kciuki za czerwoną ekipę, ponieważ, jak udowodniły Ryzeny na rynku procesorów, większa konkurencja przynosi wymierne korzyści dla konsumentów, a AMD przeważnie stara się dostarczać produkty w bardziej atrakcyjnych cenach niż konkurenci (co może ostudzi nieco ostatnie zapędy NVIDII).
Pokaż / Dodaj komentarze do: AMD zapewnia, że nie odpuszcza rywalizacji w segmencie high-endowych GPU