AMD zmienia zdanie ws. kluczowej funkcji kart Radeon RX Vega

Pamiętacie rozpętaną w serwisie reddit aferę dot. Primitive Shaders, czyli rzekomo niesprawnej funkcji kart Radeon RX Vega? Cóż, okazuje się, że rozwiązanie całkowicie działa, choć inaczej, niż przedstawiano to podczas pierwszych zapowiedzi.

Dla przypomnienia, Primitive Shaders miały być jedną z innowacji architektury Vega, mianowicie miniprogramami łączącymi funkcjonalność shaderów wierzchołkowych i geometrycznych, pozwalającymi ograniczyć ilość danych na wejściu do rasteryzatorów. Zapowiadając najnowsze karty graficzne, podano przykład gry Deus Ex: Mankind Divided, w której użycie wspomnianego rozwiązania, zdaniem AMD, pozwoliło na znaczący przyrost wydajności. Producent wówczas wyraźnie informował, że zunifikowanie sekwencji wierzchołkowo-geometrycznej musi nastąpić na etapie tworzenia kodu, ale jednocześnie karty Vega miały umożliwiać, w wybranych przypadkach, konwersję automatyczną dla nieprzystosowanych gier. Po pierwszych testach okazało się jednak, że, przy porównaniu zegar do zegara, nowości niemalże w ogóle nie górują nad starszymi R9 Fury. Niektórzy użytkownicy zaczęli więc podejrzewać Czerwonych o sprzedaż niesprawnego rozwiązania, co pewna grupa osób, właśnie na wspomnianym powyżej forum reddit, chciała skwitować pozwem sądowym przeciw korporacji.

Jak donosi niemiecki ComputerBase, niektórzy redaktorzy mieli okazję porozmawiać na ten temat z pracownikami AMD, na niedawno zakończonych targach CES 2018. Powołano się zwłaszcza na Marca Sautera, z również niemieckiego serwisu technologicznego Golem. Według informacji dostarczonych przez dziennikarza, AMD nigdy oficjalnie nie mówiło o faktycznej możliwości zautomatyzowania implementacji Primitive Shaders, a jedynie rozpatrywało dodanie takiej funkcji do sterownika. Tak więc aby technika zadziałała, musi zostać wdrożona przez dewelopera gry. Co więcej, jak można odczytać z opublikowanego niedawno slajdu o aktualizacji funkcji Vegi, zastosowanie Primitive Shaders wymaga też zmian w środowiskach API, czyli, na dobrą sprawę, nie jest obecnie możliwe. Jednocześnie Czerwoni punktują jednak, że deweloperzy rozpoczęli już optymalizację swych produkcji dla Vegi, wymieniając pozycje takie jak: 3DMark Sierra, Wolfenstein II i nadchodzący Far Cry 5. Summa summarum korporacji udało się częściowo odbić przysłowiową piłeczkę.

Primitive Shaders w Vedze, owszem, są i teoretycznie ponoć działają, tyle tylko, że nie da się z nich, przynajmniej na ten moment, skorzystać. Cóż, osobiście oglądałem wszystkie prezentacje Vegi, i pamiętam nieco inne słowa. Czy zawiedzeni klienci tym razem kupią tłumaczenie producenta? Szczerze w to wątpię.