Amerykanie nie mają pieniędzy na zmianę telefonu. Nikt nie kupuje flagowców

Rosnąca presja ekonomiczna zmusza Amerykanów do radykalnej zmiany nawyków zakupowych. Najnowsze badanie firmy Pollfish przeprowadzone na tysiącu dorosłych Amerykanów ujawnia wyraźną rozbieżność między intencjami a rzeczywistością. Respondenci deklarowali, że chcieliby wymieniać smartfony co 16 miesięcy, ale faktycznie zatrzymują swoje urządzenia przez 22 miesiące, a wymiana następuje średnio dopiero po 29 miesiącach.

Problem sięga znacznie głębiej niż tylko przedłużone cykle wymiany telefonów. Dane Rezerwy Federalnej pokazują, że niewystarczające inwestycje w nowy sprzęt są odpowiedzialne za znaczną część luki produktywności między firmami amerykańskimi a europejskimi. Eksperci mówią wprost: stary, wolny sprzęt ogranicza wydajność i hamuje innowacje w USA.

Duże firmy testują nowe technologie tak długo, że zanim zakończą proces weryfikacji, na rynku pojawia się już coś lepszego.

Badanie przeprowadzone przez firmę Diversified ujawnia skalę problemu w miejscu pracy. Aż 24 procent pracowników musiało zostać po godzinach z powodu problemów wynikających z przestarzałej technologii. Jeszcze bardziej alarmujący jest fakt, że 88 procent zatrudnionych twierdzi, że wysłużony sprzęt bezpośrednio ogranicza możliwości wprowadzania innowacji w ich firmach.

Stary sprzęt w firmach hamuje innowacje

Za ten stan rzeczy odpowiadają głównie rosnące koszty. Zmiany w łańcuchach dostaw i ciągle zmieniające się taryfy celne sprawiły, że ceny sprzętu stały się nieprzewidywalne. Dodatkowo boom na sztuczną inteligencję doprowadził do tego, że firmy masowo skupują najnowsze technologie, szczególnie pamięć. Rosnące ceny RAM mogą zmusić producentów do podniesienia cen lub wycofania niektórych produktów z oferty, a niedobory mogą potrwać aż do 2027 roku.

Najpopularniejszymi smartfonami w badaniu okazały się kilkuletnie już iPhone 13, Samsung Galaxy S9 i iPhone 14

Czas to kolejny problem. Jason Kornweiss, dyrektor generalny Diversified, zauważa, że duże firmy testują nowe technologie tak długo, że zanim zakończą proces weryfikacji, na rynku pojawia się już coś lepszego.

Amerykanie wydają średnio 634 dolary na telefon. Flagowce za drogie

Badanie reviews.org pokazuje, jak bardzo budżety konsumentów są ograniczone. Mediana wydatków na nowy telefon wynosi 634 dolary, a średnia 600 dolarów – to znacznie mniej niż koszt flagowych modeli pokroju iPhone'a 17 Pro czy nawet standardowych wariantów najnowszych serii. To tłumaczy, dlaczego najpopularniejszymi smartfonami w badaniu okazały się kilkuletnie już iPhone 13, Samsung Galaxy S9 i iPhone 14.

 Co istotne, gdy użytkownicy w końcu decydują się na wymianę, robią to z powodów czysto praktycznych: szukają szybszej wydajności lub wymieniają urządzenie ze względu na zużytą baterię. Znacznie mniej osób wskazuje na chęć posiadania najnowszego modelu, dostęp do nowych funkcji czy lepszy aparat jako główny motywator zakupu.