Amerykańska Gildia Scenarzystów wyklucza gry ze swoich nagród. Bo są słabe!

Amerykańska Gildia Scenarzystów (Writers Guild Award - WGA) nagradza utalentowanych scenarzystów gier wideo od 2008 roku, ale organizacja postanowiła zrezygnować z tej kategorii podczas nadchodzących nagród 2020, jak również potencjalnie i przyszłych wydarzeń, powołując się na brak kwalifikujących się tytułów. Organizacja twierdzi, że jest otwarta na przywrócenie kategorii gier, jeśli sytuacja ulegnie poprawie w przyszłości. Wydaje się jednak, że powodem, który doprowadził do tej sytuacji, może być przede wszystkim problem ze spełnieniem określonych przez gildię wymagań dotyczących składania wniosków, szczególnie zapisu, który mówi, że autorzy muszą być częścią "Klubu scenarzystów gier wideo WGA".

Według Amerykańskiej Gildii Scenarzystów za mało jest wybitnych tytułów, by uzasadniało to istnienie osobnej kategorii dla gier. Możliwe jednak, że chodzi o fakt, że scenarzyści buntują się przeciw bezsensownym zapisom w regulaminie.

God of War będzie to ostatnia gra, która zdobyła nagrodę Writers Guild Award za wyjątkowy scenariusz, jeśli gildia utrzyma swoje postanowienie rezygnacji z nagród w kategorii gier wideo od 2020 roku. Podobno decyzja została podjęta z powodu braku kwalifikujących się tytułów, które WGA uznało za mało konkurencyjne lub niewystarczająco znaczące, aby uzasadnić istnienie tej kategorii. Przedstawiciel WGA powiedział, że nagrody mogą zostać przywrócone, wraz z przekroczeniem odpowiedniego progu dla odpowiedniej ilości oraz jakości, która pozwoli na selekcję nadających się tytułów. 

Wydaje się, jednak, że jednym z powodów, który powoduje ten ilościowy brak wysokiej jakości tytułów, ma związek z wymogami kwalifikacyjnymi dla pisarzy, mówiący, że muszą oni należeć do wspomnianego wcześniej klubu, aby w ogóle być branym pod uwagę. Jak można się spodziewać, decyzja nie została dobrze przyjęta przez wybitne postacie z branży gier, w tym Neila Druckmanna z Naughty Dog, który otrzymał nagrodę WGA w 2014 roku za pracę nad niezwykle dobrze przyjętym The Last of Us. Inny scenarzysta gier wideo, Chet Faliszek, który pracował nad Portalem i Half-Life, również wyraził swoje niezadowolenie z tej decyzji.