Microsoft może wkrótce otrzymać wsparcie od Anduril Industries w ramach swojego sześcioletniego programu Integrated Visual Augmentation System (IVAS), który ma dostarczyć armii amerykańskiej zaawansowane zestawy HoloLens. Jeśli Departament Obrony zatwierdzi umowę, Microsoft skupi się na dostarczaniu infrastruktury chmurowej i sztucznej inteligencji, natomiast Anduril przejmie nadzór nad produkcją, rozwojem sprzętu i oprogramowania oraz zarządzaniem harmonogramem dostaw.
Anduril Industries, założone przez Palmera Luckeya (twórcę Oculus Rift), specjalizuje się w zaawansowanych technologiach obronnych, takich jak systemy antydronowe, wieże strażnicze, zakłócacze komunikacji i autonomiczne drony. Biorąc pod uwagę jego doświadczenie w branży VR, IVAS może być dla Anduril najbardziej naturalnym projektem w sektorze wojskowym.
W poście na swoim blogu Palmer wyjaśnił: „Od czasów nastoletnich, jeszcze przed założeniem Oculusa, miałem okazję w niewielkim stopniu pracować nad wojskowym projektem BRAVEMIND. Od tamtej pory wierzę, że żołnierze będą korzystać z zestawów VR na masową skalę znacznie wcześniej niż cywile. Biorąc pod uwagę, że Stany Zjednoczone tracą więcej żołnierzy podczas treningów niż w walce, już sam moduł Squad Immersive Virtual Trainer (SiVT) w ramach IVAS ma potencjał, by uratować więcej istnień niż praktycznie jakiekolwiek inne rozwiązanie, które moglibyśmy stworzyć”.
Według informacji Bloomberga, pierwsze opinie o nowej generacji IVAS są obiecujące, jednak armia USA domaga się znacznego obniżenia kosztów.
Anduril is taking over the @USArmy's Integrated Visual Augmentation System (IVAS) program pending @DeptofDefense approval.
— Anduril Industries (@anduriltech) February 11, 2025
We are now fully responsible for production, hardware, software, and integrating Lattice to greatly expand warfighter capabilities. pic.twitter.com/RRkxawgKjZ
Problematyczna historia IVAS i poszukiwanie lepszego rozwiązania
Microsoft rozpoczął pracę nad IVAS w 2019 roku, bazując na zmodyfikowanej wersji HoloLens 2. Pierwsze prototypy umożliwiały żołnierzom dostęp do wirtualnych map, kompasów, celowników oraz kamer termowizyjnych, które mogły zastąpić tradycyjne noktowizory.
Jednak system spotkał się z licznymi problemami, które zniweczyły jego potencjał bojowy. Żołnierze narzekali na nudności i bóle głowy (podobne do tych, które odczuwają użytkownicy źle zaprojektowanych gier VR), ograniczone pole widzenia i dużą wagę sprzętu czy poświatę emitowaną przez urządzenie, co mogło narażać żołnierzy na wykrycie przez wroga.
Z powodu tych wad Kongres wstrzymał w 2023 roku zamówienie na 6900 zestawów, zamiast tego przeznaczając 40 milionów dolarów na opracowanie nowej wersji, którą armia zaakceptowała później w tym samym roku. Jednak najnowsze wersje IVAS wciąż nie trafiły na pole walki.
Nowa wersja IVAS – niższe koszty i testy bojowe
Według informacji Bloomberga, pierwsze opinie o nowej generacji IVAS są obiecujące, jednak armia USA domaga się znacznego obniżenia kosztów, które obecnie wynoszą około 80 000 dolarów za sztukę. Docelowo Pentagon może zamówić aż 121 000 urządzeń, ale zanim do tego dojdzie, zestawy muszą przejść intensywne testy w warunkach bojowych zaplanowane na 2025 rok.
Warto wspomnieć, że w grudniu 2024 roku Anduril ogłosił współpracę z OpenAI, w ramach której firma dostarczy swoje modele AI GPT-4o oraz OpenAI o1 do zastosowań wojskowych. Technologia ta zostanie zintegrowana z systemami obrony przed dronami, co sugeruje, że sztuczna inteligencja może odegrać kluczową rolę także w przyszłych wersjach IVAS.
Czy połączenie sił Microsoftu i Anduril pozwoli w końcu doprowadzić IVAS do skutecznej implementacji na polu bitwy? To okaże się po kolejnych testach i dalszych negocjacjach z Pentagonem.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Microsoft traci kontrakt warty miliardy. Teraz OpenAI i Anduril będą tworzyć superżołnierzy dla USA