Anker wycofuje z rynku kilku modeli swoich powerbanków. Decyzja została podjęta ze względu na obawy o bezpieczeństwo użytkowników. To już kolejny problem producenta – wcześniej firma musiała wycofać ponad milion urządzeń PowerCore 10000 (model A1263) w Stanach Zjednoczonych. Tym razem sytuacja może być jeszcze poważniejsza, ponieważ dotyczy większej liczby modeli i obejmuje także inne znane marki.
W oficjalnym komunikacie Anker poinformował, że wycofuje ze sprzedaży siedem modeli powerbanków sprzedawanych na chińskim rynku, a ich posiadacze są proszeni o zwrot urządzeń. Chodzi między innymi o modele o pojemności 10000 mAh z funkcją magnetycznego ładowania, model Anker 335, Zolo Travel, a także kilka innych oznaczonych symbolami A1257, A1689 i A1652.
Problem nie tylko z powerbankami Anker
Problemy nie dotyczą jednak tylko Ankera. Podobne działania podejmują również inne chińskie firmy zajmujące się produkcją akcesoriów elektronicznych – między innymi Xiaomi, Ugreen, Baseus, Romoss i Aukey. Wszystkie te marki korzystały w swoich produktach z ogniw dostarczanych przez firmę Amprius.
To właśnie te ogniwa są obecnie powodem wycofywania urządzeń, ponieważ utraciły one certyfikację wydawaną przez chiński urząd 3C, który odpowiada za jakość i bezpieczeństwo produktów elektronicznych.
Wśród zagrożonych produktów znalazły się też popularne modele od Xiaomi, Baseus czy Romoss, takie jak powerbanki z szybkim ładowaniem 33 W, modele z wbudowanym kablem, ładowarki magnetyczne czy bezprzewodowe akumulatory o dużej pojemności.
Choć obecnie problem dotyczy jedynie rynku chińskiego, osoby korzystające z tych modeli poza Chinami również powinny zachować ostrożność.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Sprawdź swój sprzęt Xiaomi, Ugreen i innych marek. Nie tylko Anker wycofuje powerbanki