Anonymous wypowiedziało cyberwojnę rządowi Rosji i zaatakowało ważne dla władzy serwisy internetowe unieruchamiając je na pewien czas. Przejęto ponadto bazę danych.
Anonymous przeprowadził ataki DDoS na sieciową infrastrukturę Rosji w efekcie padły strony rządowe w tym witryna należąca do rosyjskiego Ministerstwa Obrony i serwis informacyjny RT.com. Chociaż hakerzy wypowiedzieli cyberwojnę prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi to mamy do czynienia z atakami DDoS, które wprawdzie skutecznie unieruchomiły działanie ważnych dla rosyjskich władz stron internetowych, lecz tylko na pewien czas. Obecnie działają bez najmniejszych kłopotów, ale możliwe, że hakerzy przygotowują się na następne uderzenie. Z drugiej strony Anonymous zdołało wykraść wrażliwą bazę danych z Ministerstwa Obrony Rosji. Na liście są dane osobowe m.in. adresy e-mail czy numery telefonów.
Anonymous przeprowadziło ataki DDoS na rosyjskie strony. Oprócz tego hakerzy wykradli dane z Ministerstwa Obrony Rosji.
Paczkę z tabelą natychmiast udostępniono w internecie i pobierze ją dosłownie każdy chętny. Odradzamy tego rodzaju działanie, ponieważ nie wiemy, czy w plikach nie umieszczono złośliwego oprogramowania, które zainfekuje komputery. Co ciekawe część przejętych przez hakerów informacji była dostępna w sieci już wcześniej w ramach poprzednich wycieków. Warto wspomnieć, że Anonymous zaatakowali także stronę Banku Centralnego Rosji, która obecnie już działa oraz Gazpromu, która w chwili pisania wiadomości leży. "Oficjalna strona Gazpromu została wyłączona, raz jeszcze, ku wsparciu Ukrainy" - napisali hakerzy.
Tymczasem Kreml nie pozostaje bierny i ogranicza własnym obywatelom dostęp do Facebooka, czyli ważnego medium w aktualnej sytuacji. Posunięcie to nastąpiło po tym, jak Facebook zablokował konta czterech rosyjskich mediów: kanału telewizyjnego Zvezda, agencji informacyjnej RIA Novosti oraz stron internetowych Lenta.ru i Gazeta.ru. Rosja twierdzi, że taki zakaz prowadzenia kont narusza ustawę federalną nr 272-FZ „O środkach wpływania na osoby zaangażowane w łamanie podstawowych praw człowieka i wolności, praw i wolności obywateli Federacji Rosyjskiej”. Rosyjskie władze zażądała od firmy Meta ściągnięcia blokad.
Zobacz także:
- Amazon usuwa Black Lives Matter ze swojej platformy charytatywnej
- YouTube chce zablokować przycisk "udostępnij" i linkowanie. To kolejny element walki z dezinformacją
- Radeon 680M - nowe iGPU w Ryzenach 6000 pokonuje samodzielne karty graficzne
Pokaż / Dodaj komentarze do: Anonymous wypowiada cyberwojnę Rosji. Grupa hakerów wykradła ważne dla Moskwy dane