Aparat, procesor, bateria i wyświetlacz. Nowe przecieki o OnePlus 12

Poznaliśmy nowe przecieki na temat OnePlusa 12. Nowy smartfon chińskiego producenta ma wykorzystywać flagowy procesor nowej generacji, a ponadto otrzymać ulepszenia w kwestii aparatów, baterii i ładowania.

OnePlus 12 z topowym procesorem Qualcomma nowej generacji?

Zagraniczny portal Weibo po raz kolejny jest źródłem ciekawych przecieków ze świata technologii. Tym razem za nową garść informacji odpowiada użytkownik kryjący się pod pseudonimem "experience more". Jeden z jego wpisów dotyczy OnePlusa 12. Według experience more, kolejny flagowiec tego chińskiego producenta będzie napędzany przez - i tu bez zaskoczenia - Snapdragona 8 Gen 3. Premiery tego chipu spodziewamy się w październiku, w trakcie wydarzenia Snapdragon Summit. OnePlus 12 powinien zatem pojawić się bliżej końcówki roku.

Według niego, OnePlus 12 będzie wyposażony w zakrzywiony ekran o rozdzielczości 2K. Za jego produkcję ma odpowiadać Samsung.

 

Mimo, że do premiery Snapdragona 8 Gen 3 zostało jeszcze trochę czasu, już teraz wiemy o nim całkiem sporo. Według dotychczasowych przecieków, topowy procesor Qualcomma nowej generacji ma przynieść zauważalny wzrost wydajności. Ponadto zmienić ma się rozkład rdzeni na konfigurację 1 + 5 + 2.

Aparat, bateria, ładowanie i wyświetlacz

Skoro temat procesora mamy już za sobą, czas spojrzeć na pozostałe informacje udostępnione przez experience more. Według niego, OnePlus 12 będzie wyposażony w zakrzywiony ekran o rozdzielczości 2K. Za jego produkcję ma odpowiadać Samsung. Aparat do selfie ma być umieszczony pod wyświetlaczem w postaci pojedynczego wycięcia na środku.

Co w kwestii możliwości fotograficznych? Głównym obiektywem nowego OnePlusa ma być 50-megapikselowy sensor IMX9. Do tego dochodzi jeszcze moduł ultraszerokokątny, również o rozdzielczości 50 MP, a także teleobiektyw peryskopowy w postaci 60 MP sensora OmniVision OV64B.

Został jeszcze temat baterii. OnePlusa 12 ma zasilać akumulator o pojemności powyżej 5000 mAh. Jego ładowanie ma odbywać się nawet z mocą 150 W. Oczywiście w domyśle po kablu.

Autor przecieku zdradził coś jeszcze. W jego wpisie znajduje się wzmianka sugerująca, że smartfon zadebiutuje w grudniu. Trzeba przyznać, że to spora ilość informacji. Jak zwykle w przypadku przecieków radzimy raczej nie traktować ich jako pewnik.