Apex Legends - darmowy battle royale od twórców Titanfall zaprezentowany

Wbrew wcześniejszym spekulacjom to nie Titanfall 3 okazał się najnowszą grą od studia Respawn, a darmowy battle royale Apex Legends. Produkcja trafiła już na platformy PC (Orign), PlayStation 4 oraz Xbox One, dzięki czemu możemy ją bez większych przeszkód pobrać. Warto podkreślić, że nie jest to typowy reprezentant bijącego rekordy popularności gatunku battle royale, bo chociaż zasady są praktycznie takie same, to na dostępną mapę nie trafia 100 czy 80 graczy, jak to ma miejsce w przypadku Call of Duty: Black Ops 4. Tutaj zgodnie z założeniami deweloperów udział w danej rozgrywce może wziąć maksymalnie 20 drużyn składających się jedynie z trzech graczy, co daje 60 osób na mecz. Oczywiście dla niektórych jest to dość uboga liczba, biorąc pod uwagę Playerunknown's Battlegrounds oraz Fortnite, ale jeśli lokacja jest do tego dostosowana, to pojedynki na mniejszą skalę znajdą swoich zwolenników.

Apex Legends to darmowy battle royale od twórców Titanfall dostępny na platformie Origin oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.

Do wyróżniających cech utrzymanego w klimatach sci-fi Apex Legends zaliczymy z pewnością kreskówkową oprawę graficzną. Co więcej, większość występujących w grze postaci jest mniej lub bardziej oryginalna, zaś momentami wręcz dziwaczna, pomimo iż tytuł osadzono w znacznie poważniejszych klimatach niż wcześniejszą serię Titanfall. Ponadto każdy prezentowany w Apex Legends heros jest bohaterem stworzonym w stylu MOBA, czyli posiada własną historię, osobowość, jak również wyjątkowe cechy niedostępne u innych. Do naszej dyspozycji oddano m.in. Bloodhounda (łowcę) wykrywającego widocznych na mapie oponentów czy klasycznego medyka. Można więc śmiało powiedzieć, że mamy do czynienia ze swego rodzaju Overwatchem, tylko z gatunku battle royale.

Dość nietypowym rozwiązaniem jest opcja wybrania przed meczem miejsca, w którym rozpoczniemy całą zabawę, co daje pole do popisu graczom odnośnie obranej taktyki, np. pójścia po cenne łupy na starcie czy rozproszenia się po lokacji, decydując się na powolną eliminację. Dodatkowo deweloperzy gwarantują użytkownikom tzw. Respawn Beacons, czyli punkty, gdzie jednorazowo zreanimujemy członków zespołu, kontekstowy system komunikacji Ping oraz inteligentny ekwipunek automatycznie łączący bronie z ich dodatkami. Chociaż Apex Legends opiera się na modelu free-to-play, to autorzy chcą na czymś zarobić, więc już potwierdzono obecność mikrotransakcji, aczkolwiek podobno nie wpłyną one na poziom gry. Zapowiedziano też Przepustkę Sezonową, dającą nam dostęp do pierwszego sezonu z dodatkowymi przedmiotami kosmetycznymi - ogółem gracze decydujący się na takie rozwiązanie staną przed szansą zdobycia łącznie 100 zróżnicowanych nagród. Startujący już w przyszłym miesiącu sezon potrwa - podobnie jak reszta - 90 dni.

Aktualizacja (2019-02-05 08:41:10): Nie trzeba było długo czekać na pierwszy sukces odtrąbiony przez twórców, ponieważ w zaledwie 8 godzin Apex Legends przyciągnął już 1 mln graczy. Pytanie tylko czy grze uda się utrzymać takie zainteresowanie w dłuższej perspektywie i gracze po wypróbowaniu darmowej produkcji nie zaczną od niej odpływać.