Prezes Apple, Tim Cook, zamierza wesprzeć Donalda Trumpa przekazują pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta elekta. Środki będą pochodzić z prywatnego majątku Cooka, a nie z środków, którymi dysponuje firma Apple.
Tim Cook chce wesprzeć Donalda Trumpa przekazując środki na jego fundusz inauguracyjny. Mówi się o kwocie miliona dolarów, która ma być przelana w duchu jedności. Co istotne w tym wszystkim pieniądze mają pochodzić z portfela samego Tima Cooka, a nie z środków firmy Apple. Tym samym Cook w pewnym stopniu rozdzieli sprawy polityczne od biznesowych. W ten sposób nikt nie będzie mógł stwierdzić, że samo Apple wspiera daną opcję polityczną.
Co istotne w tym wszystkim pieniądze mają pochodzić z portfela samego Tima Cooka, a nie z środków firmy Apple.
Pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta elekta przekazują także duże firmy, jak Meta, Amazon, Ford, Toyota, Uber, AT&T, Black & Decker i Charter Communications. Na liście wspierających jest również Bank of America, Coinbase i Goldman Sachs oraz Sam Altman.
Duże przedsiębiorstwa chcą dobrze żyć z nowym prezydentem
Jak zatem łatwo wywnioskować wiele przedsiębiorstw i osób o wysokich stanowiskach chce dobrze żyć z prezydentem Trumpem, który swoją kadencję rozpocznie już w tym miesiącu. Zaprzysiężenie 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych zaplanowane jest 20 stycznia 2025 roku.
Sam Tim Cook najwyraźniej przykłada bardzo dużą wagę do relacji z władzami państw. I nic dziwnego biorąc pod uwagę pozycję i rozpoznawalność Apple na wielu różnych rynkach. Niedawno prezes Cook spotkał się nawet z Królem Karolem III w głównej siedzibie firmy na terenie Wielkiej Brytanii.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Prezes Apple wspiera Donalda Trumpa. Przekaże mu pieniądze i to prywatne