Apple nie chce płacić Unii. Odwołują się od ogromnej kary w Europie

Apple nie chce płacić Unii. Odwołują się od ogromnej kary w Europie

Apple odwołało się od decyzji Komisji Europejskiej, która nałożyła na firmę karę w wysokości 500 milionów euro. Chodzi o rzekome naruszenie przepisów zawartych w unijnym Akcie o Rynkach Cyfrowych (DMA).

Tutaj warto cofnąć się do marca 2024 roku, kiedy to Apple przeprowadziło zmiany w działaniu europejskiego App Store. Korporacja z Cupertino pozwoliła m.in. na instalację aplikacji spoza swojej platformy, wprowadziła nowe warunki biznesowe dla deweloperów oraz umożliwiła korzystanie z alternatywnych silników przeglądarek internetowych.

Apple odwołało się od gigantycznej kary nałożonej przez KE

Komisja Europejska uznała jednak, iż poprzednie zasady App Store ograniczały możliwość przekierowywania użytkowników do alternatywnych metod płatności oraz usług i ukarała Apple za złamanie zasad DMA. Kara miała odzwierciedlać zarówno wagę naruszenia, jak i jego czas trwania.

Apple odwołało się od kary 500 milionów euro, które na firmę nałożyła Komisja Europejska za złamanie zasad DMA.

App Store

W ostatnich tygodniach Apple znowu zmodyfikowało zasady App Store w UE, usuwając część ograniczeń dla deweloperów. Firma umożliwia m.in. łatwiejsze przekierowanie użytkowników do zewnętrznych systemów płatności, jak również dodała nową strukturę opłat dla aplikacji.

Mimo to, Apple twierdzi, że Komisja Europejska przekracza swoje uprawnienia i narzuca firmie sposób prowadzenia App Store, co ich zdaniem szkodzi zarówno deweloperom, jak i użytkownikom. Apple przyznaje, iż przeprowadzone zmiany miały na celu uniknięcie dalszych, codziennych kar finansowych, więc przyznaje, że nie zrobiła tego z własnej, dobrej woli.

Gigant dodał w oświadczeniu, iż KE wielokrotnie zmieniało swoje stanowisko. Na początku chodziło tylko o linki do płatności poza aplikacją, ale później wymagania rozszerzono o możliwość promowania tych alternatyw bezpośrednio w aplikacjach, korzystanie z osadzonych przeglądarek (webview), a nawet umożliwienia dostępu do innych sklepów z aplikacjami.

Kolejna kwestia dotyczy opłat, jakie Apple pobiera od twórców aplikacji. Komisja wymusiła podział tej opłaty na dwa poziomy. Pierwszy (5%) obejmuje podstawowe funkcje, takie jak dystrybucja i bezpieczeństwo. Drugi (13%, a dla mniejszych firm 10%) zapewnia dostęp do wszystkich usług sklepu, w tym funkcji promujących aplikacje.

Zdaniem amerykańskiego przedsiębiorstwa to KE wskazała, które funkcje mają trafić do poszczególnych poziomów, a sam sposób naliczania opłat został im narzucony.

Firma przekonuje, że będzie bronić swojej pozycji przed sądem i liczy na zmianę decyzji Komisji Europejskiej.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Apple nie chce płacić Unii. Odwołują się od ogromnej kary w Europie

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł