Apple M5 ma być wydajny, ale entuzjastów wodotrysków zawiedzie. Wszystko przez tę decyzję

Chip Apple M5 ma być wydajny, ale pod pewnym względem rozczaruje. Producent nie zamierza stosować nowszej technologii produkcyjnej, tylko postawi na starsze rozwiązanie.

Apple M5 zostanie przy 3 nm litografii

Apple podobno złożyło już zamówienie na produkcję procesorów z serii M5. Wcześniej plotkowano, iż SoC zostanie wyprodukowany w 2 nm węźle produkcyjnym, dzięki czemu byłby jednym z pierwszych chipów tworzonych w tym procesie, aczkolwiek okazuje się, że Apple pozostanie przy poprzednim rozwiązaniu. M5 będzie więc zrobiony w 3 nm litografii, a powód jest prosty, chodzi o koszta.

SoC Apple M5 ma zostać wyprodukowany w 3, a nie 2 nm węźle.

Decyzja ta rzekomo została podjęta, ponieważ proces produkcji 2 nm jest nadal zbyt kosztowny, nawet dla Apple, którego produkty zazwyczaj są droższe od propozycji konkurencji. Warto pamiętać, że przejście z 3 na 2 nm istotnie redukuje rozmiar tranzystorów.

Są one mniejsze, więc da radę umieścić ich więcej w jednym chipie. W efekcie można liczyć na zauważalny skok wydajności.

Apple M5 będzie zapewne bardzo wydajną jednostką, lecz na znaczący skok względem M4 raczej nie ma co liczyć.

Chip M5 może zostać wykorzystany w nowszych modelach iPada, które zadebiutują pod koniec tego roku. Nowe laptopy MacBook Pro mogą również pojawić się z chipami M5.